Wnioski do B.O. Część z nich poczeka na realizację na koniec pandemii
Budżet Obywatelski w tym roku wyjątkowo popularny. Co ciekawe, w dobie pandemii i zamknięcia, gdy cały proces odbywa się zdalnie - złożono rekordową liczbę propozycji. Przez internet częstochowianie byli o wiele bardziej aktywni i zaproponowali tysiąc pomysłów do budżetu na rok przyszły.
Jak mówi Agata Wierny, która koordynuje realizację budżetu, ale i weryfikację złożonych propozycji, co roku pojawiają się nowe zaskakujące pomysły samych częstochowian:
Jest dużo wniosków, które dotyczą sprawniejszej komunikacji, ale też ekologii, terenów zielonych. Dużo wniosków, które wspierają zwierzaki w mieście i to najróżniejsze te dziko żyjące i te, które mają właścicieli, bo są jakieś wybiegi dla psów. Widać, że też Częstochowianie jerzyki lubią. Mam na myśli ptaki jerzyki, które zjadają komary, bo też jest sporo takich wniosków, które myślą o tym, żeby te jerzyki pojawiały się w różnych dzielnicach miasta.
Pytaliśmy, jakie mamy propozycje zadań w tegorocznej edycji BO? Wiele z zadań dotyczy wydarzeń, imprez, warsztatów, spotkań i festiwali. Doczekają się realizacji o ile pozwoli na to trwająca epidemia…
Jest mnóstwo wniosków dotyczących organizacji i imprez kulturalnych, na których byśmy się spotykali i mogli wspólnie spędzać czas, ale tam jest taki malutki dopisek pod każdym z tych wniosków, że oczywiście w przyszłym roku realizacja będzie możliwa tylko i wyłącznie wtedy, jeżeli ta sytuacja epidemiologiczna na to pozwoli, bo w tej chwili nie wiemy, jak to będzie wyglądało. Jest mnóstwo wniosków dotyczących festynów, festiwali, wydarzeń kulturalnych.
„Zamknięcie spowodowało tęsknotę mieszkańców za wydarzeniami kulturalnymi i plenerowymi” – zauważa Agata Wierny z częstochowskiego magistratu.
