Włókniarz zaczyna sezon. Pierwszym rywalem Unia Leszno

Przypomnijmy, że w składzie Włókniarza, w porównaniu z poprzednim sezonem, zaszły kosmetyczne zmiany – drużynę opuścił tylko junior Bartłomiej Kowalski, który przeniósł się do Betardu Sparty Wrocław. Reszta zespołu się nie zmieniła i częstochowianie przystąpią do rywalizacji w tym sezonie z Leonem Madsenem, Fredrikiem Lindgrenem, Bartoszem Smektałą i Kacprem Woryną – na pozycjach seniorskich, Jonasem Jeppesenem – na pozycji zawodnika U-24 i Jakubem Miśkowiakiem, Mateuszem Świdnickim i Kajetanem Kupcem – na pozycjach juniorskich.

Istotną – i miejmy nadzieję bardzo dobrą – zmianą jest roszada na posadzie szkoleniowca. Do Częstochowy powrócił doświadczony szkoleniowiec Lech Kędziora, który świetnie poprowadził „lwy” w pierwszym sezonie po powrocie do elity w 2017 r. Kibice liczą, że trener przywróci „magię” częstochowskiego toru, który od kilku sezonów nie dość, że nie był „handicapem” naszej drużyny, to jeszcze nie pozwalał na widowiskowe akcje i mijanki.

Piątkowy rywal Włókniarza doznał przed sezonem znacznego osłabienia. Ekipę z Leszna opuścił lider Emil Sajfutdinow, który przeniósł się do Torunia. Rosjanin nie wystartuje jednak w rozgrywkach z wiadomych powodów i ruch ten może w przekroju całego sezonu wyjść leszczynianom na dobre. Na jego miejsce wielokrotni mistrzowie Polski sprowadzili Francuza – Davida Bellego, dla którego będzie to debiut w najsilniejszej żużlowej lidze świata. Poza nim w składzie drużyny prowadzonej przez Piotra Barona zobaczymy Jasona Doyle’a, Janusza Kołodzieja, Piotra Pawlickiego i Jamona Lindsey’a.

Teoretycznie to „biało – zieloni” są faworytem spotkania, ale ekipy z Leszna nigdy nie można lekceważyć. Liczymy na dobrą pogodę i wielkie emocje przy Olsztyńskiej.

G.S.