Włókniarz Częstochowa wygrał ze Stala Gorzów [WYPOWIEDZI POMECZOWE]
To był świetny mecz w wykonaniu "biało-zielonych". W 3 kolejce PGE Ekstraligi Krono-Plast Włókniarz Częstochowa pokonał u siebie Gezet Stal Gorzów 54:36.

Szacowany czas czytania: 03:59
Włókniarz Częstochowa wysoko wygrał ze Stalą Gorzów
Liderem naszej drużyny byli Piotr Pawlicki i Wiktor Lampart.
Piotr Pawlicki: To jest początek sezonu i pierwszy mecz. Mecz z Grudziądzem Grudziądz, który okazał się bardzo mocny na początku sezonu, to trzeba zaznaczyć. Trochę też jest nowych zawodników tutaj, w tej drużynie, więc od razu Warszawy nie zbudowali. Wykonaliśmy ostatnio bardzo dużo pracy tutaj wspólnie, żeby dużo też myślał trener i zarząd, jaki ten tor przygotować, żeby pasowało nam. Widocznie dzisiaj dobrze nam poszło, natomiast ja bym nie popadał oczywiście w żaden hurra optymizm, bo jeszcze wiele meczów jest przed nami. Fajnie, cieszymy się, punkty są, już w Lublinie pokazaliśmy, że jest taki lwi pazur w tej drużynie i będziemy kąsać. I dzisiaj to, potwierdziliśmy.

mówił Piotr Pawlicki, który z bonusami wywalczył w niedzielę (27.04) komplet punktów.
Włókniarz Częstochowa przystępował do niedzielnego (27.04) pojedynku z dwiema porażkami na koncie. Kibice „biało-zielonych” przed meczem byli pełni obaw co do wyniku, gorzowianie w ostatnich latach znakomicie prezentowali się na torze przy ulicy Olsztyńskiej.
W niedzielnym spotkaniu z dobrej strony zaprezentował się młodzieżowiec Włókniarza Franciszek Karczewski, w środę (23.04) wywalczył na torze w Krośnie Brązowy Kask, oprócz tego, że wygrał bieg młodzieżowy, to potrafł również zapewnić podwójną wygraną w swoich kolejnych startach.
Franciszek Karczewski: Myślę, że dużo zmian w tym sezonie nastąpiło u mnie w teamie, w mojej jeździe, też współpraca z psychologiem sportowym. Nowe jednostki silnikowe, nowy mechanik, a to wszystko po prostu na to ma wpływ, nowy trener, który też tutaj bardzo myślę, że nam pomaga. Widać jeszcze ten początek sezonu, że ta współpraca się dobrze nam układa, więc myślę, że to wszystko po prostu procentuje i wpływa na to, że te wyniki są coraz lepsze. Ale wiadomo, sezon jest jeszcze długi i trzeba dalej ciężko pracować, żeby te wyniki były coraz lepsze.

Po kompromitującym występie przeciwko GKM Grudziądz w pierwszej kolejce, tym razem kibice zobaczyli zupełnie inną drużynę Włókniarza.
Mówi trener Włókniarza Mariusz Staszewski.
Mariusz Staszewski: To była bolączka całego początku sezonu i w sparingach to było widać, że te starty były, no nie najlepsze. Więc pokombinowaliśmy troszkę. No i wyglądało to tak, jak bym chciał, żeby wyglądało do końca sezonu. Tam kilka błędów zawsze się znajdzie, bo kilka pozycji straciliśmy, ale też rywal nie był z pierwszej łapanki, więc myślę, że 55 punktów przed meczem to bym brał w ciemno. Także na pewno jestem bardzo zadowolony.
Po tej wygranej Włókniarz Częstochowa awansował na 5 miejsce w tabeli PGE Ekstraligi. Następny mecz nasza drużyna pojedzie w piątek (02.05), na wyjeździe zmierzy się z Apatorem Toruń. Jakie nastawienie do tego spotkania mają biało-zieloni?
Mariusz Staszewski: Zawsze jedziemy z takim samym nastawieniem. Po to jest się sportowcem, żeby chcieć wygrywać. Wiadomo, jaki to jest teren toru. Nie będzie łatwo, ale na pewno się nie położymy i damy z siebie wszystko.
Mówi trener Włókniarza Mariusz Staszewski. Mecz z Toruniem w ramach 4. kolejki PGE Ekstraligi rozpocznie się o godz. 20.30.
Wyniki:
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – 54
9. Piotr Pawlicki – 13+2 (3,3,2*,2*,3)
10. Wiktor Lampart – 11 (3,1,3,3,1)
11. Mads Hansen – 5+1 (1,1*,2,1)
12. Kacper Woryna – 9+2 (2,2,1*,3,1*)
13. Jason Doyle – 8 (0,3,2,1,2)
14. Szymon Ludwiczak – 3+1 (1,2*,0)
15. Franciszek Karczewski – 5+1 (3,2*,0)
16. Kacper Halkiewicz – ns
Gezet Stal Gorzów – 36
1. Oskar Fajfer – 1 (0,0,1,-)
2. Andrzej Lebiediew – 9+1 (3,1,1,0,2*,2)
3. Martin Vaculik – 10 (2,0,3,0,2,3)
4. Oskar Chatłas – ns (-,-,-,-,-)
5. Anders Thomsen – 9 (1,3,2,3,0,0)
6. Hubert Jabłoński – 1 (0,1,0)
7. Oskar Paluch – 6 (2,0,0,1,3,0)
Bieg po biegu:
1. (64,45) Pawlicki, Vaculik, Hansen, Fajfer – 4:2 – (4:2)
2. (64,46) Karczewski, Paluch, Ludwiczak, Jabłoński – 4:2 – (8:4)
3. (64,32) Lebiediew, Woryna, Thomsen, Doyle – 2:4 – (10:8)
4. (64,24) Lampart, Ludwiczak, Jabłoński, Paluch – 5:1 – (15:9)
5. (65,18) Thomsen, Woryna, Hansen, Vaculik – 3:3 – (18:12)
6. (64,74) Doyle, Karczewski, Lebiediew, Fajfer – 5:1 – (23:13)
7. (64,14) Pawlicki, Thomsen, Lampart, Paluch – 4:2 – (27:15)
8. (65,50) Vaculik, Doyle, Lebiediew, Ludwiczak – 2:4 – (29:19)
9. (64,97) Lampart, Pawlicki, Fajfer, Lebiediew – 5:1 – (34:20)
10. (64,90) Thomsen, Hansen, Woryna, Jabłoński – 3:3 – (37:23)
11. (65,40) Woryna, Pawlicki, Paluch, Vaculik – 5:1 – (42:24)
12. (65,31) Paluch, Lebiediew, Hansen, Karczewski – 1:5 – (43:29)
13. (64,91) Lampart, Vaculik, Doyle, Thomsen – 4:2 – (47:31)
14. (65,34) Vaculik, Doyle, Woryna, Paluch – 3:3 – (50:34)
15. (64,99) Pawlicki, Lebiediew, Lampart, Thomsen – 4:2 – (54:36)
Czytaj także: