Wjechała wprost pod nadjeżdżający pociąg
Kobieta która pod Kłobuckiem wjechała samochodem pod nadjeżdżający pociąg, szczęśliwie uniknęła tragedii. Jak informują tamtejsi policjanci, szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia wymagają jeszcze wyjaśnienia.
Jak udało się wstępnie ustalić, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Kulejach przy ul. Długiej, 43-letnia kobieta nie zatrzymała się przed znakiem Stop. Wtedy też wjechała wprost przed nadjeżdżający pociąg osobowy relacji Wieluń – Tarnowskie Góry. Nikt z pasażerów nie ucierpiał, zarówno prowadząca auto jak i maszynista byli trzeźwi.