Węgiel bardzo cenny i poszukiwany. Rabusie usypali sobie 2 tony z pociągu
Węgiel towarem deficytowym na rynku, ceny za tonę wzrosły nawet do 3 tys. złotych. Dlatego czarne złoto zainteresowało rabusiów i padło łupem złodziei, których zatrzymali policjanci z Kłomnic.
Trzech mężczyzn w Teklinowie kradło miał węglowy z pociągu towarowego.
Podkom. Sabina Chyra-Giereś: Kłomnicka policja otrzymała zgłoszenie, że na bocznicy kolejowej ktoś wysypał z wagonu około 2 ton węgla. Gdy patrol policyjny dojeżdżał w podane miejsce, zauważył traktor z przyczepą, który zbliżał się do tego usypu. Na widok policjantów dwóch mężczyzn, którzy siedzieli na przyczepie ciągnika rolniczego, uciekło, a na miejscu pozostał kierujący ciągnikiem, 36-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego. Był kompletnie pijany, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, w dodatku posiadał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a pojazd, którym kierował nie był zarejestrowany, ani też ubezpieczony.
Złodzieje zostali zatrzymani dzień później, ustalenie sprawców nie było trudne. Całej trójce postawiono zarzuty, grozi im kara do 5 lat więzienia:
Podkom. Sabina Chyra-Giereś: Złodzieje właśnie wracali, by załadować na przyczepę kolejną partię usypanego węgla. Wcześniej wywieźli już stamtąd około pół tony miału. Policjanci odzyskali w całości skradzione mienie. Mężczyźni w wieku 29 i 30 lat, którzy uciekli z miejsca kradzieży, sami stawili się w komisariacie następnego dnia, zaraz po tym jak policjanci ustalili ich tożsamość i dotarli do ich bliskich. Cała trójka odpowie za kradzież
– informowała nas podkom. Sabina Chyra-Giereś, rzecznik Miejskiej Komendy Policji w Częstochowie.
Zobacz także:
