W wózku dziecko, w ręce puszka z piwem…
O nietrzeźwej kobiecie, która naraża dziecko na wypadnięcie z wózka, powiadomili wczoraj mieszkańcy ulicy Baczyńskiego. Byli zbulwersowani widokiem 40-latki pchającej wózek z piwem w ręku. Kobieta miała w organizmie ponad półtora promila alkoholu. W tym stanie "opiekowała" się 2-letnim synkiem.
Okazało się, że to już czwarty podobny przypadek, gdzie w stanie nietrzeźwości sprawowała ona opiekę nad dzieckiem. Po wytrzeźwieniu 40-latka odpowie za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Dziecko zostało przekazane babci. O dalszym losie kobiety i jej syna zadecyduje teraz sąd.