W to zwycięstwo wierzyli wszyscy kibice Rakowa!
Częstochowianie wygrali z Jagiellonią Białystok 1:0. To z pewnością było wydarzeniem numer jeden sobotniego wieczoru. Po pierwszej nieudanej kolejce w PKO Ekstraklasie i przegranej z Koroną Kielce, Raków był głodny zwycięstwa. Mało kto obstawiał wygraną beniaminka. Praktycznie od samego początku to częstochowianie częściej byli przy piłce.

Kilka groźnych strzałów Jagiellonii skutecznie wybronił Michał Gliwa. Bezbramkowy remis trwał aż do 81 minucie, to wtedy w pole karne rywala piłkę dograł Igor Sapała, a całą akcję główką wykończył kapitan Rakowa, Tomas Petrasek. Raków pokonał dotychczasowego lidera tabeli. To pierwsza wygrana częstochowskiego zespołu w najwyższej klasie rozgrywkowej od czerwca 1998 roku.
Jagiellonia Białystok – Raków Częstochowa 0:1 (0:0) Jagiellonia: Węglarz – Wójcicki, Mitrović, Arsenić, Guilherme, Pospsil, Romanczuk, Prikryl (74. Camara), Imaz (83. Kostal), Bida (63. Mystkowski), Mudrinski Raków: Gliwa – Szymonowicz, Petrasek, Kasperkiewicz, Apolinarski (74. Skóraś), Schwarz, Sapała, Kun, Nouvier (46. Babenko), Szczepański (81 Azemović), Brown Forbes
Czytaj więcej: TUTAJ.