Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

W sobotę Raków gra u siebie z Koroną Kielce. Jest faworytem spotkania

Raków Częstochowa podejmuje jutro (22.10.) Koronę Kielce. Z tym przeciwnikiem zmierzy się w ramach 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy.

Szacowany czas czytania: 01:25

O przedmeczowych nastrojach i dyspozycji drużyny przed spotkaniem mówi Marek Papszun, trener Rakowa:

Marek Papszun: Wygraliśmy kolejny mecz i będziemy chcieli tę passę kontynuować. Gramy u siebie, z własnymi kibicami i wierzymy, że tutaj zagramy kolejny dobry mecz i przy wsparciu kibiców – zwycięski, mimo naszych trudności kadrowych, kolejni zawodnicy, którzy wrócili, rozegrali mecz pucharowy, są w niezłej dyspozycji, też grając u siebie wyzwalają w sobie dodatkowe pokłady energii. To jest też pozytywne.

Po 13 rozegranych meczach kielczanie wywalczyli tylko 12 ligowych punktów. Prawdopodobnie do samego końca rozgrywek walczyć będą o utrzymanie w Ekstraklasie. Mimo dużej przewagi w tabeli pomiędzy zespołami, trener Rakowa nie zamierza lekceważyć rywali:

Marek Papszun: Potrafimy się dostosować do każdego przeciwnika, czy bardziej technicznego, czy bardziej agresywnego, czy broniącego się nisko czy wysoko. Drużyna jest już dość na wysokim poziomie i kwestia tylko formy w danym dniu, to się przeniesie na dobry wynik i z takim nastawieniem będziemy podchodzili, ale szanujemy przeciwnika i będziemy się w stanie swoimi sposobami mu przeciwstawić. Najważniejsze jest przygotowanie drużyny, dobra forma, ale przede wszystkim zdrowie. Liczę na to, że kolejni zawodnicy będą dochodzić do zdrowia, bo zawodnicy drugiego planu są ważni.

Raków Częstochowa jest aktualnym liderem Ekstraklasy. Mecz z Koroną Kielce to przedostatnie spotkanie na stadionie przy Limanowskiego przed dłuższą przerwą.

Początek gry w sobotę o godz. 20:00

Zobacz także:

REKLAMA