Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

W Myszkowie zapadł wyrok w sprawie zabicia psa z premedytacją

Sąd w Myszkowie ponownie zajął się sprawą mężczyzny, który celowo rozjechał na drodze psa, a całe zdarzenie uwiecznił i udostępnił w internecie.

Dwie Ukrainki zginęły na pasach Zbrodnia w Blachowni Zbrodnia w Częstochowie śmiertelny wypadek Tragedia na autostradzie Sprawa zabójstwa Moniki zabił żonę siekierą Duchowny z aktem oskarżenia Śmiertelny wypadek podczas holowania Śmiertelne pobicie w Częstochowie - jest akt oskarżenia
Sąd fot. Radio Jura

Szacowany czas czytania: 00:48

Mariusz Osyra wraca do tego bulwersującego wydarzenia:

Mężczyzna kilka razy cofał i przejeżdżał po psie. Miał za karę pracować społecznie, trafi jednak do więzienia. Taka jest decyzja sędziego, który po raz drugi zajmował się sprawą mieszkańca Dolnego Śląska. Za kratki ma trafić mieszkaniec gminy Syców Rafał B., który 1 czerwca ubiegłego roku zabił psa, zdaniem sędziego, ze szczególnym okrucieństwem. Tak też brzmiał akt oskarżenia. Kierowca swój czyn nagrał telefonem komórkowym i pochwalił się nim w mediach społecznościowych. Obrońcy zwierząt z organizacji społecznych zawiadomili organa ścigania. W sprawie apelację złożyło Pogotowie Dla Zwierząt w odpowiedzi na wcześniejszy niski wymiar kary. Teraz sąd zmienił wcześniejszy wyrok dwóch lat prac społecznych na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności. Kierowca przyznał się do czynu przed myszkowskim sądem.

Wyrok nie jest prawomocny, a strony nie wykluczają odwołania.

REKLAMA