W bloku, gdzie doszło do wybuchu, gazownicy naprawiali wcześniej instalację
W czwartek (11.10) od rana, ekipa dochodzeniowa Prokuratury Częstochowskiej pracuje przy al. Niepodległości. Na miejscu wybuchu gazu ustalane są przyczyny zdarzenia. Jak ustaliło Radio Jura, są nowe fakty w tej sprawie.
Na kolejne ważne pytania uda się odpowiedzieć dopiero, gdy zakończy pracę komisja dochodzeniowa. A wnioski mogą być ciekawe, bo okazało się, że niedawno gazownicy dwukrotnie usuwali usterkę i nieszczelność instalacji w feralnym wieżowcu. Te nowe okoliczności bada Prokuratura Częstochowska.
Najgorszy w skutkach wybuch od kilkudziesięciu lat
Specjaliści sprawdzają również szczelność instalacji w całym budynku. Ma być również przeprowadzona dokładna ekspertyza uszkodzeń w wieżowcu. Z użytkowania wyłączono 5 mieszkań, zostały zaplombowane, są pilnowane przez wynajętych ochroniarzy. Po zakończeniu pracy ekspertów, będzie wiadomo czy i kiedy uda się je przywrócić do eksploatacji. Przypomnijmy to najgorszy w skutkach wybuch gazu w budynku mieszkalnym w Częstochowie, od przeszło 20 lat.