W bibliotece publicznej oraz w jej filiach sporo uczniów i studentów
Uczniowie wrócili do szkół, a do bibliotek ustawiają się kolejki po szkolne lektury. Od października w wypożyczalniach, w częstochowskich filiach pojawią się jeszcze studenci. Tymczasem biblioteki działają na specjalnych zasadach i apelują o cierpliwość.
Niestety książek, które zmieniają czytelników nie da się zwyczajnie zdezynfekować.
Książek nie da się zdezynfekować, natomiast książki pozostają w 3-dniowej kwarantannie, zgodnie z zaleceniami Biblioteki Narodowej. Po tym okresie kwarantanny już mogą wrócić do kolejnych czytelników.
Oddawana książka nie trafia od razu na półkę i nie jest ponownie wypożyczana.
Nie, książka przebywa w miejscu kwarantanny, gdzie pomieszczenie jest systematycznie wietrzone. Ten okres, po tych 3 dniach już wiadomo, że na pewno te książki są już bezpieczne.
– Mariusz Osyra pytał wicedyrektor miejskiej biblioteki Agnieszkę Batorek, również o pozostałe funkcje jakie spełnia biblioteka. Co z czytelniami w Częstochowie?
Uczniowie, którzy wrócili do szkół i studenci korzystają z czytelni?
W tej chwili czytelnia Biblioteki Głównej jest dostępna w ograniczonym stopniu. Należy zadzwonić do czytelni naukowej lubi zadzwonić do naszego informatorium i umówić się na konkretny dzień i konkretną godzinę na korzystanie z czytelni, można też oczywiście kontaktować się mailowo, wcześniej sobie zarezerwować materiały, z których się będzie chciało korzystać. Czytelnie w filiach bibliotecznych na razie jeszcze ciągle są wyłączone z użytku.
Zatem można umówić się na odwiedziny w czytelni, w siedzibie głównej Biblioteki w Alejach. Do filii książki trafiają na kwarantannę, dlatego czytelnie w nich nie zostały otwarte. Na razie też nie skorzystamy w bibliotekach ze stanowisk komputerowych. Działa za to wypożyczanie, oczywiście z rygorem sanitarnym…
Staraliśmy się przygotować takie zasady, które sprawią, że nasi czytelnicy będą się mogli tu czuć w 100 % bezpiecznie. Do biblioteki należy przyjść w maseczce, w rękawiczkach lub zdezynfekować ręce przy wejściu. Bibliotekarz również mają zasłonięte nosy, usta, są zasłony z pleksy, także myślę, że jest dosyć bezpiecznie.
– dodajmy, że książki podaje pracownik, nie ma na razie bezpośredniego dostępu do zbiorów, dodaje wicedyr. częstochowskiej biblioteki – Agnieszka Batorek.