VI Ogólnopolski Festiwal Piosenki Podwórkowej za nami
Ogromna rozśpiewana publiczność zaszczyciła obecnością VI Ogólnopolski Festiwal Piosenki Podwórkowej. Scena przy ul. Żużlowej okazała się centrum pozytywnych wrażeń. W Częstochowie wystąpiło aż 800 uczestników z całej Polski. Nie zabrakło hitów lat 80. i 90.

Szacowany czas czytania: 02:24
Festiwal Piosenki Podwórkowej zgromadził tłumy
Agnieszka Gruca: Strasznie duże zainteresowanie mówi o tym, jak to jest niezwykle istotna impreza i jak bardzo potrzebna dla osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Festiwal Piosenki Podwórkowej jest jedną z niewielu takich imprez, która pozwala im się spotkać. Mamy tutaj przedstawicieli ośmiu województw. Dla nich to jest nie tylko konkurs i nie tylko współzawodnictwo. Dla nich to też jest możliwość spotkania się, poznania się, być może później utrzymania tych znajomości. To jest przede wszystkim terapeutyczne działanie.
– jak podkreślają organizatorzy z PSONI Koło w Częstochowie – na tym festiwalu nie liczy się rywalizacja, tylko wspólna zabawa, integracja i dobra energia – ocenia Agnieszka Gruca.

Na scenie dominowały osoby z niepełnosprawnościami, które udowodniły, że muzyka daje siłę i łączy ludzi. Ich występy oceniali znani artyści, w tym Olek Klepacz, Norbi czy Radek Liszewski z zespołu Weekend:
Radek Liszewski: To już cykliczna, bo szósta impreza z kolei, ale mam nadzieję, że to dopiero początek mój, w sensie takim, że będę mógł co roku towarzyszyć i kibicować tym zmaganiom, a przede wszystkim oceniać. Tak naprawdę to wszyscy są przygotowani na sto procent i wydawałoby się, że zorganizować taki festiwal dla dzieciaków nie byłoby trudno, ale tu wszyscy podchodzą do tego bardzo profesjonalnie, bardzo są zaangażowani i przede wszystkim – full i multum ludzi. Ja nawet szczerze powiem, nie spodziewałem się, że tak wiele osób w takim przedsięwzięciu bierze udział.

Wielu uczestników wraca na częstochowski festiwal co roku.Jak mówią przedstawiciele Centrum Pomocy Dziecku Niepełnosprawnemu i jego Rodzinie – dla podopiecznych to niezapomniane emocje:
Jola Nykowska: Daje możliwości przede wszystkim pokazania siebie. Uwielbiają nasi podopieczni być na scenie, występować, przebierać się. Daje im to ogromną radość.
Edyta Gadzinowska-Napora: Zawsze na maksa jesteśmy przygotowani i zmotywowani, przez cały rok pracujemy tutaj z Panią Edytą. Szykujemy wszystkich. Cały zespół się angażuje, a najbardziej nasi wychowankowie.
Beata Mstowska: Stawiamy na integrację. Stawiamy na to, żebyśmy wszyscy wspólnie się bawili. Stawiamy również na rehabilitację przez muzykę. Wszystko to staraliśmy się jak gdyby połączyć w jedno. Mam nadzieję, że nam się udało.
– mówiły Jola Nykowska, Edyta Gadzinowska-Napora oraz Beata Mstowska, przewodniczą zarządu PSONI Koło w Częstochowa. VII edycja festiwalu już za rok.
