Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Uniwersytecka Częstochowa: Rozmawiamy o Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej

Facebook Twitter

Kolejna rozmowa dotyczy ostatniego ćwierćwiecza w Polsce w aspekcie obowiązywania Konstytucji RP. W naszym studiu konstytucjonalista, który 25 lat temu pracował w grupie ekspertów z dziedziny prawa, podczas przygotowywania i procedowania tego najważniejszego w kraju aktu prawnego.

Uniwersytecka Częstochowa

Rozmawiamy z prof. Marianem Grzybowskim, z Wydziału Prawa i Ekonomii Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego w Częstochowie. 25 lat obowiązywania Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej to długo czy krótko? W naszej rozmowie również o tym czy Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej, po takim czasie powinna zostać zmieniona.

Radio Jura: Opowieść o prawie i Konstytucji w Polsce przed nami. Temat powinien zainteresować nas wszystkich. 25 lat z Konstytucją w skali obowiązywania w czasie prawa, to jednak kropla…

Marian Grzybowski: W Polsce Konstytucja ma za sobą co najmniej trzy stulecia, proponowania, obowiązywania albo dyskusji o niej. Doświadczeń trochę jest, aczkolwiek rozproszonych w czasie i z przerwami na okres zaborów, kiedy obowiązywały akty konstytucyjne innych państw. W Królestwie Polskim, czyli także na terenie Częstochowy: najpierw Konstytucja Księstwa Warszawskiego, potem Królestwa Polskiego.

Radio Jura: Mamy historię Konstytucji bardzo długą, ale niestety rwącą się. Na przestrzeni trudnych historycznie czasów to nam przeszkadzało aby ustrój konstytucyjny mógł nam towarzyszyć niezmiennie.

Marian Grzybowski: Nie ma bezpośredniej ciągłości między aktami obowiązującymi poprzednio. Obowiązywała przerwa czasowa między Konstytucją 3 Maja, którą się chlubimy, a Konstytucjami Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego. Potem była długa przerwa, aż po Konstytucję z 17 marca 1921 roku, która trwała także tylko do 1935 roku i została zastąpiona przez Konstytucję Kwietniową.

prof. Marian Grzybowski, UJD w Częstochowie

Radio Jura: Dzisiaj skupimy się na Konstytucji RP przyjętej w 1997 roku. Czy dla tego dokumentu 25 lat to krótko czy długo?

Marian Grzybowski: Relatywnie długo, bo tylko Konstytucja PRL z 1952 roku obowiązywała dłużej. Ale była to Konstytucja, która była prawem Polski nie w pełni suwerennej, która powielała zapisy Konstytucji Radzieckiej i która była poważnie nowelizowana w epoce Gierka w 1976 roku. Dekada wtedy upłynęła w rzeczywistości pewnego otwarcia na zachód, ale te zmiany, które nastąpiły w lutym 1976 roku, nie szły raczej w kierunku nawiązywania do zachodnioeuropejskich wzorców konstytucyjnych.

Radio Jura: Porozmawiajmy na temat drogi do Konstytucji z 1997, bo przecież prace nad nią zaczęły się już kilka lat wcześniej…

Marian Grzybowski: Po zmianach 1989 roku i dwóch nowelizacjach, które bardzo poważnie zmieniły Konstytucję PRL z 1952 roku, obecna była w polskim życiu publicznym powszechna myśl o ustanoweniu nowej Konstytucji. Wielość koncepcji i zmienność sił politycznych między 1989 rokiem, a 1992 rokiem spowodowały, że zdecydowano się na rozwiązanie wzorowane na okresie międzywojennym, aby uregulować korelacje między naczelnymi władzami państwowymi i znowu odtworzoną instytucją samorządu terytorialnego…. Było 7 różnych, całościowych projektów, w tym projekt firmowany przez NSZZ Solidarność, zwany obywatelskim i 6 innych branych pod uwagę.

Radio Jura: Z Pana punktu widzenia jak wygląda projekt, który został ostatecznie zaakceptowany, gdzie pozycja prezydenta RP nie jest zbyt silna?

Marian Grzybowski: Przez cały okres prac, jednym z kontrowersyjnych zagadnień była właśnie relacja między Prezydentem, a Sejmem i Senatem, a także Prezydentem a Rządem RP. Wyjściowa koncepcja dla kilku projektów to była koncepcja – Prezydenta „arbitra” między władzami. Prezydent RP nie miał był jak obecnie składnikiem władzy wykonawczej, tylko miał być rozstrzygającym ewentualne spory między władzą wykonawczą, a władzą sądowniczą.

Radio Jura: Z dzisiejszego punktu widzenia, Konstytucja RP w 1997 mogła pewne elementy doprecyzować lepiej?

Marian Grzybowski: Tak oczywiście, mogła być bardziej dopracowana w niektórych uregulowaniach, bardziej konkretna. Choć jest również w nauce prezentowany pogląd, że jest zbyt obszerna w słowach, nawet zbyt szczegółowa. To ciągle jest przedmiot prawniczej dyskusji, czy powinna być bardziej konkretna czy bardziej generalna…

prof. Marian Grzybowski, UJD w Częstochowie

Radio Jura: Pojawiały się od lewa do prawa najróżniejsze pomysły…

Marian Grzybowski: Bardzo często eksperci wśród których byłem, czekali do godz. 17.00 czy 18.00 na urobek dnia posłów i senatorów będących członkami Komisji Konstytucyjnej i albo udało się uzgodnić pewne ustalenia, które trzeba było przetworzyć w przepis prawa. Albo byliśmy informowani, że na dziś nie ma uzgodnienia i pojawi się być może na następnym posiedzeniu.

Radio Jura: Gdyby Konstytucja nabrała wtedy innego kształtu, byłaby bardziej zwięzła i konkretna, to po latach byłaby mniej naginana i inaczej interpretowana?

Marian Grzybowski: Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Dlatego, że w teorii prawa konstytucyjnego, jeden nurt jest taki, że Konstytucja musi być ze swej natury generalna i musi być dostosowywana do praktyki (…) Drugie nastawienie jest takie, że z Konstytucji powinny wynikać konkretne regulacje, które nie wymagają późniejszej, zmiennej interpretacji.

Radio Jura: To jest naturalna kolej rzeczy, że z upływem lat ta Konstytucja RP jest tak szeroko komentowana i różnorodnie interpretowana?

Marian Grzybowski: Dwa zjawiska nakładają się na siebie – naturalne zjawisko zmian i warunków, z upływem lat ona wymaga krytycznego spojrzenia i być może jakichś korekt. Z drugiej strony wynika to z dojścia do wpływu politycznego ugrupowań, które nie były na tyle silne by być w Zgromadzeniu Narodowym, by tworzyć Konstytucję w latach 1993-1997. Można sobie dziś wyobrazić, że czują się one nieusatysfakcjonowane brakiem swojego głosu w tej sprawie.

Radio Jura: Myśli Pan Profesorze, że doczekamy się w najbliższych latach przegłosowanych zmian w Konstytucji? Większość parlamentarna się na to zgodzi?

Marian Grzybowski: Trudno wyrokować, bo potrzebna jest ta większość 2/3, która jest barierą dla zmian. Nie bardzo na najbliższą perspektywę można liczyć. W tym parlamencie, nawet w obliczu zbliżających się wyborów, na taką większość nie można liczyć, więc będzie trudno. Potencjalna strona rządowa i potencjalna opozycja musiałyby się zgodzić, że istnieje potrzeba zmiany Konstytucji.

Radio Jura: Taka formalna zgoda jest obwarowana…

 Marian Grzybowski: Tak, jest to świadome działanie i założenie przy stanowieniu Konstytucji, by nie było takich przypadkowych decyzji. Praktyka światowa pokazuje, że jeżeli zmiany są robione pod wpływem chwili i nastrojów, to z reguły takie zmiany nie są trwałe.

Radio Jura: 25 lat Konstytucji w Polsce to piękny jubileusz. Może będzie i 30-lecie i 50-lecie bez ruszania tego dokumentu?

Marian Grzybowski: Ja myślę, że on w niezbyt odległym czasie musi ulec pewnym uzupełnieniom. Była próba wprowadzenia tzw. noweli europejskiej, która by wiele wyjaśniła w samej Konstytucji RP i nie powodowała zadrażnień wokół interpretacji, w jakim zakresie Konstytucja Polski i Trybunał Konstytucyjny mogą wypowiadać się w kwestii stanowienia prawa europejskiego…

Rozmawiał Mariusz Osyra.

Projekt finansowany jest z grantu przyznanego przez Ministerstwo Edukacji i Nauki w ramach konkursu „Społeczna odpowiedzialność nauki – Popularyzacja nauki i promocja sportu” (nr SONP/SP/515100/2021) w kwocie 109 717 zł.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj