Ulica Łódzka dobrze oznakowana czy nie? Słuchacze pytają, my szukamy odpowiedzi
Pojawiły się wątpliwości naszych słuchaczy, a jednocześnie kierowców odnośnie oznakowania ul. Łódzkiej po przebudowie, z jej poprzecznymi skrzyżowaniami. Słuchaczka do nas pisze w tej sprawie, a Zarząd Dróg odpowiada.
Słuchaczka:
Piszę w sprawie skrzyżowania ul. Łódzkiej i Małopolskiej
Jak zauważa częstochowianka w mailu do Radiu Jura:
droga niedawno przeszła remont i została oddana do użytku. Nie ma znaków sugerujących, że jedna z dróg jest podporządkowana, więc jeśli dobrze myślę, jest to skrzyżowanie równorzędne. Dziś miałam tam dwie niebezpieczne sytuacje, gdyż jadący ul. Łódzką nagminnie wymuszają pierwszeństwo, nie traktując skrzyżowania jako równorzędne.
Kierowcy są zdziwieni, gdyż ktoś używa klaksonu, aby ich pouczyć, zdarzają się więc nerwowe sytuacje, które warto wykluczyć. Nasza słuchaczka pisze z prośbą o ingerencję w oznaczenie skrzyżowania.
Miejski Zarząd Dróg odpowiada, to faktycznie skrzyżowanie równorzędne, ale wynikające ze strefy z ograniczeniem prędkości, jaką tutaj wprowadzono po przebudowie. Obowiązuje więc na krzyżówce Łódzkiej z poprzecznymi ulicami reguła prawej ręki:
Tendencja jest taka, by tam, gdzie jest to możliwe, minimalizować liczbę znaków. Jest to wskazane przede wszystkim w miejscach, gdzie sama charakterystyka drogi wskazuje na pierwszeństwo i na to, jakich zasad ruchu drogowego powinniśmy się trzymać przy danym skrzyżowaniu. Tak jak w przypadku ul. Łódzkiej, wjeżdżamy w strefę 30, która jest należycie oznaczona z obu stron. Jednoznaczne jest to i wynika z przepisów ruchu drogowego, że są to skrzyżowania równorzędne i jeśli znaki nie stanowią inaczej, powinniśmy zachować regułę prawej ręki.
Wątpliwości w tej sprawie rozwiewa rzecznik MZD Maciej Hasik.
