Udało się przekazać wóz strażacki z Częstochowy dla Ukrainy

Pojazd udało się pozyskać dzięki współpracy naszego miasta z samorządem w Pforzheim.

Krzysztof Matyjaszczyk: Za naszym pośrednictwem, za pośrednictwem też Rotary Club Częstochowa miasto Pforzheim przekazuje na Ukrainę do Charkowa samochód pożarniczy w pełni sprawny, wyposażony, gotowy do podjęcia różnego rodzaju działań, które tam są pewnie konieczne do podejmowania. Bardzo serdecznie dziękuję Rotary Club Częstochowa, który włączył się w pomaganie – okazuje się, że nasze częstochowskie Rotary jest wzorem dla innych klubów rotariańskich na całym świecie, bo za pośrednictwem naszego Rotary pomagają również Stany Zjednoczone, niemieckie miasta, Wielka Brytania.

Samochód dla strażaków symbolicznie odebrał Andriej Eremenko, szef oddziału Straży Pożarnej w Charkowie:

Andriej Eremenko: Czujemy wdzięczność, moja cała rodzina teraz mieszka w Polsce. Dziękuję Polakom za takie wsparcie, taką pomocną dłoń, bo jest to bardzo potrzebne w czasie wojny i agresji rosyjskiej. Teraz w Charkowie jest odrobinę lepiej, bo mniej bombardują. Za to atakowane są okolice Charkowa. Wierzymy w zwycięstwo i trzymamy kciuki

– mówił strażak Andriej Eremenko z Ukrainy.

fot. czestochowa.pl

O tym jak trudne jest teraz życie w Charkowie mówi Helena Gonciar, wcześniej prorektor ds. naukowych Akademii Sztuk Pięknych w Charkowie, teraz pracownik częstochowskiego UJD.

Helena Gonciar: Już można zobaczyć dzieci na placach zabaw. To jest sygnał, że życie wraca, bo wiele ludzi przyjeżdża do Charkowa, wracają do domu. To jest bardzo ważny sygnał dla nas wszystkich, że będzie wszystko w porządku i czekamy już na zwycięstwo. Teraz jesteśmy wolontariuszami, jesteśmy charkowianami i wspieramy naszych przyjaciół, naszych charkowian, bo nie można teraz siedzieć i nic nie robić.

Częstochowa od początku wojny angażuje się w pomoc ukraińskim uchodźcom, ale też wysyła transporty z darami, m.in. do miast współpracujących z miastem. Zaangażowany jest od początku konfliktu też lokalny Klub Rotary:

Tomasz Kołodziejski: Mamy bardzo dobrą współpracę z Pforzheim z Klubem Rotariańskim. Akurat tak się składa, że jeden z przedstawicieli strażaków jest również rotarianinem i jako że Pforzheim zechciało przekazać taki samochód, poszliśmy tą drogą pomiędzy naszą współpracą rotariańską i w związku z tym rozpoczęliśmy wszystkie tematy organizacyjne, włączyliśmy w to Częstochowę, dlatego że musiała być to darowizna, która przechodzi przez miasto zaprzyjaźnione, a takim jest Częstochowa. Miasto zaprzyjaźnione przekazuje dalej ten samochód do Charkowa, z którym też mamy dobre relacje jako Częstochowa

– dodaje Tomasz Kołodziejski z Rotary Club Częstochowa.

Zobacz także:

• Transport 3 tirów z 5 tys. paczek żywnościowych pojechał na Ukrainę