Tydzień Mediacji w Sądzie Okręgowym. Jak mediować między skonfliktowanymi stronami?
Zbliża się Tydzień Mediacji w Sądzie Okręgowym w Częstochowie. To sposób na wypracowanie rozwiązania sporu na drodze dobrowolnych i poufnych rozmów, z których będą zadowolone obie strony. Pomaga w tym mediator, czyli bezstronna osoba trzecia. Tydzień Mediacji potrwa od 17 do 21 października.
To nie są na ogół proste rozmowy. A jak wyglądają takie mediacje?
Mariola Pawłowska-Rak: Pewnie bym skłamała, gdybym powiedziała, że nie dochodzi do eskalacji, do wyrzucenia różnych trudnych emocji, ale to właśnie mediator jest tą osobą, która ma zadbać o bezpieczeństwo stron, która ma poprowadzić te skonfliktowane strony przez proces mediacji, dlatego często używam, że mediator to jest taki przewodnik, który ma bezpiecznie poprowadzić te strony i dba też o bezpieczeństwo wypracowując na początku pomiędzy stronami zasady. Ustalamy sobie – jak jedna strona mówi, to druga słucha i później na odwrót.
Do zadań mediatora należy wspieranie komunikacji, łagodzenie napięć lub stresu i pomoc w osiągnieciu porozumienia obu stron w sporze:
Mariola Pawłowska-Rak: Często się spotykam z tym zaraz kiedy jedna strona słyszy coś, co wzbudza w niej emocje, to chciałaby od razu ustosunkować się i mediator wtedy przypomina, przywołuje naszą zasadę, że jak jedna strona mówi, to druga słucha. Często słyszę: „ale ja zapomnę”, wówczas mediator podaje kartkę, długopis i prosi o zapisanie. W tym czasie, kiedy będzie czas dla strony, to ona się wypowie. Ważne jest, żeby usłyszała, co ta sytuacja daje tej stronie, jakie emocje, odczucia wzbudza, żeby zrozumiała. Nieraz są to sprawy dotyczące jakichś krzywd
– wyjaśnia częstochowska mediator Mariola Pawłowska-Rak. Ministerstwo Sprawiedliwości koordynuje obchody „Tygodnia Mediacji” w związku z obchodzonym 20 października Międzynarodowym Dniem Mediacji. Specjalistka w tym temacie przypomina, że skonfliktowane strony nie zawsze muszą się spotkać by mimo to dojść do porozumienia:
Mariola Pawłowska-Rak: Czasem się zdarza, że mediator prowadzi pośrednio, czyli strony się nie widzą, tylko wspólnie wypracowywują poprzez mediatora ugodę, porozumienie.
Radio Jura: To jest czasochłonne i pewnie trudniejsze?
Mariola Pawłowska-Rak: Oczywiście, to wymaga czasu, bo każde spotkanie jest osobne. Mediator też dostosowuje swój czas do oczekiwań każdej ze stron. To, co muszę powiedzieć, a jest sukcesem mediatorów, że rzeczywiście mediacji jest coraz więcej, mediacja stała się popularniejsza
– dodaje Mariola Pawłowska-Rak. Jak co roku mediatorzy z listy Prezesa Sądu Okręgowego w Częstochowie i Stowarzyszenia Na Rzecz Pomocy Dziecku i Rodzinie „Dla Rodziny” będą informowali o możliwości rozwiązania sporów w drodze mediacji.
Akcja potrwa od 17 do 21 października
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!
