Trwa nauczycielski strajk w szkołach, a problem rodzi głównie dla rodziców uczniów
Awaryjnie część pracodawców zgodziła się aby rodzice przyszli do pracy z dziećmi, niektóre osoby ratują się urlopem na żądanie, inne wymieniają się opieką nad dziećmi z małżonkami...
Pyta częstochowian Mariusz Osyra:
Opieka zapewniona jest w połowie przedszkoli, w szkołach mimo braku lekcji pojedyncze osoby przychodzą na szkolne świetlice, w tym na posiłki. Pomagają kluby, świetlice i spółdzielnie mieszkaniowe organizując zastępcze zajęcia. Najbardziej popularna stała się instytucja babci…
Każdy z rodziców uczniów, którzy przebywają w tych dniach poza szkołą musiał poradzić sobie z zaistniałą sytuacją na swój sposób…
Z rodzicami rozmawiał na ulicach Częstochowy Mariusz Osyra.