Tragedia na Jurze. 16-latka zginęła przygnieciona głazem
Nie żyje 16-letnia uczennica, którą w jaskini Studnisko przygniótł głaz. Gimnazjalistka zginęła na miejscu. Do wypadku doszło w nocy, tuż przed północą. 40-osobowa grupa z województwa kujawsko-pomorskiego przyjechała na wycieczkę.
Wieczorem siedmioro uczniów i trzech instruktorów postanowiło wybrać się do rezerwatu Sokole Góry i wejść do jaskini. To wtedy doszło do wypadku, dziewczyna zginęła na miejscu. Pozostałe osoby trafiły do szpitala, mają ogólne potłuczenia, jedna dziewczyna ma wstrząśnienie mózgu, wszyscy są w szoku. Od rana trwają przesłuchania nauczycieli.
Studnisko to najgłębsza jaskinia na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, mierzy ok. 70 metrów, znajduje się ok 20 kilometrów od Częstochowy. Mogą ją zwiedzać jedynie osoby posiadające uprawnienia taternicze.
– mówili grotołazi Anna Masiak i Daniel Zalejski.
Ranni uczniowie trafili do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie, mówi jego rzecznik Beata Marciniak.
Informacja aktualizowana.