To sezon przygotowań do ligowych, żużlowych zmagań na torze
Trwają przygotowania i treningi, chociaż do wznowienia sezonu żużlowego zostały 4 miesiące. Już wiadomo, że Częstochowski Włókniarz pojedzie na początek w Grudziądzu 8 kwietnia.
Tydzień później zadebiutuje przed własną publicznością. Wyłaniają się informacje w terminarzu rozgrywek, a co robią w tym czasie nasi zawodnicy?
Jakub Miśkowiak: Przygotowania już trwają, cały czas trenujemy. Mamy zajęcia w sali i w terenie. W swoim warsztacie przygotowuje motocykle, więc prawie wszystko mam przygotowane. Każdy robi to inaczej, ale ja już planuję i wszystkie motory chcę mieć do końca roku już gotowe. Nad formą cały czas pracujemy, mamy 4 – 5 razy w tygodniu treningi, z pewnością się nie nudzimy. Czas na regenerację też jest, ale lubimy spędzać zimę aktywnie, bo tak już jesteśmy przyzwyczajeni.
– mówi Jakub Miśkowiak z Eltrox Włókniarza Częstochowa. Cały team rozpocznie sezon 2023 w PGE Ekstralidze od wyjazdowego meczu z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. W 2. kolejce żużlowcy zmierzą się z aktualnym mistrzem Polski, Motorem Lublin. Są też motywowani dzięki osiągnięciom ostatniego, bardzo udanego dla nich sezonu:
Jakub Miśkowiak: Był to fajny rok dla mnie osobiście i dla drużyny. Nie był on łatwy. Może początek sezonu nie był jakiś świetny, ale później złapałem już te właściwe jednostki silnikowe, „dogadałem” się z nimi i później to już fajnie grało. Zawsze tak jest, że chce się jeszcze więcej i jeszcze lepiej i to jest najtrudniejsze aby tak się stało., aby tą formę utrzymać i a by była ona lepsza (…).
– naszym rozmówcą był zawodnik Włókniarza Jakub Miśkowiak. Fani czarnego sportu czekają na początek kwietnia, gdy znów taśma pójdzie w górę.
Zobacz także: