To były mocno zakrapiane święta
Przynajmniej na to wskazują statystyki interwencji podejmowanych przez strażników miejskich. Tylko w ciągu trzech dni dyżurny odebrał 84 zgłoszenia telefoniczne z prośbami o interwencje.
Aż 39 razy chodziło o picie alkoholu w miejscu publicznym, w znacznej części przez nieletnich. Kamera Miejskiego monitoringu wypatrzyła w Alejach dziewczynę, która z ledwością utrzymywała się na nogach. 17 latka miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Prawie promil więcej miał natomiast kierowca osobówki, którego strażnicy miejscy zatrzymali na ulicy Pułaskiego. Mężczyzna odjechał… w radiowozie policyjnym.