To był wypadek. Sprawa utonięcia 16-latka umorzona
Częstochowska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie tegorocznej ofiary wody w naszym mieście. Nikt nie popełnił przestępstwa w sprawie utonięcia 16-letniego chłopca.
Mariusz Osyra wraca do tego tragicznego wypadku
Postępowanie prowadziła Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ, po kilkunastu tygodniach dochodzenia śledczy zdecydowali się zakończyć sprawę. Prowadzone było w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci 16-letniego chłopca. Przypomnijmy utonął on w zbiorniku Bałtyk w Parku Lisiniec 31 maja właściwie przed zasadniczym letnim sezonem, gdy teren patrolowali ratownicy. Nastolatek przeskoczył jednak przez zamkniętą na kłódkę furtkę, dostał się na molo zbiornika Bałtyk i mimo zakazu kąpieli, wskoczył do wody. Dołączył do kąpiących się kolegów. 16-letni częstochowianin zaczął się topić, chciał pomóc mu kolega i także zniknął pod wodą, uratował go świadek, który wskoczył do zbiornika. 16-letniego Dariusza nie udało się kolegom wyciągnąć z wody.
Jak informuje rzecznik częstochowskiej prokuratury w tym wypadku w czasie śledztwa nie dopatrzono się znamion przestępstwa.