To był tragiczny weekend na śląskich drogach
Tragiczny weekend na śląskich drogach. Tylko w sobotę (26.07) w Katowicach zginęły dwie młode kobiety – pasażerki samochodów osobowych. Jedna z nich była w zaawansowanej ciąży. Nie przeżyło również dziecko, które zmarło w szpitalu. W niedzielę (27.07) w szpitalu zmarł również 35-letni mężczyzna – ofiara sobotniego wypadku w miejscowości Jedlina, w powiecie bieruńsko-lędzińskim.
Szacowany czas czytania: 01:27
Tragiczny weekend na śląskich drogach
Wczoraj (26.07) do dwóch pierwszych tragicznych zdarzeń doszło na drodze krajowej nr 86 w Katowicach w odstępie kilkudziesięciu minut. Około 15.00 w Katowicach na ulicy Pszczyńskiej (DK86) w kierunku Sosnowca kierujący citroenem z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i dachował. 35-letnia pasażerka zginęła na miejscu. Kierowca z obrażeniami trafił do szpitala. Na miejscu przez kilka godzin pracowały wszystkie służby ratunkowe, a policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli ślady.
Następnie około 16.00, również w Katowicach, na Alei Bielskiej (DK86) w kierunku Sosnowca kierujący BMW najechał na tył samochodu marki Fiat. 29-letniej pasażerki fiata będącej w zaawansowanej ciąży nie udało się uratować, mimo natychmiastowej interwencji medyków. Dziecko, które przyszło na świat, zmarło później w szpitalu.
Do kolejnego śmiertelnego wypadku również doszło tego samego dnia w powiecie bieruńsko-lędzińskim.
W sobotę (27.07) około 21.20 w miejscowości Jedlina na ulicy Wolskiej/Bojszowskiej, w rejonie skrzyżowania z ulicą Świętojańską 35-letni kierowca samochodu osobowego marki Nissan z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Mimo wysiłków medyków kierowca zmarł nad ranem w szpitalu.
Tragiczny weekend na śląskich drogach. Czarny alert drogowy
Śląska policja od 18 czerwca prowadzi akcję pod hasłem Czarny Alert Drogowy, ogłasza takie alerty za każdym razem gdy dojedzie do tragedii na drodze, od połowy czerwca na miejscu zdarzeń zginęło już 15 osób.
Czytaj także: