Teatr Mickiewicza w Częstochowie: to był udany i pełen młodości sezon artystyczny
18 czerwca Teatr Mickiewicza zakończył najnowszy sezon artystyczny. Postawiliśmy na młodych twórców, współczesne teksty, pojawiły się ponadto nowe twarze i nazwiska.

Szacowany czas czytania: 02:19
„Było w tym sezonie sześć premier, sporo nowych pomysłów i świeżej krwi”, jak mówi p. o. dyr. w miejskiej instytucji kultury Magdalena Woch.
Radio Jura: To był udany sezon. Było interesująco, obficie, jeśli chodzi o widownię.
Magdalena Woch: Na pewno był to ciekawy, interesujący, burzliwy i intensywny sezon. Zamknęliśmy w sześciu premierach, więc całkiem sporo. Bardzo różnorodny i obfitujący w wydarzenia. Bardzo cieszę się z tego sezonu. To znaczy, można powiedzieć, że to był taki sezon, który zaczyna i kończy się w domknięciu jakąś taką klamrą. Dla mnie też bardzo cenną. Do teatru zaprosiliśmy młodych twórców. Ten teatr mówił językiem młodych ludzi, żeby ten coraz młodszy widz do teatru przychodził.

Mariusz Osyra pytał Magdalenę Woch, szefującą w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Teatr w ostatnim sezonie udowodnił, że jeszcze bardziej otwiera się na młodych, zarówno na scenie jak i na widowni.
Magdalena Woch: Żebyśmy ten teatr tworzyli jako taką przestrzeń bardzo inkluzywną, bardzo otwartą i włączającą dla ludzi młodych. Stąd taki pomysł, żeby zapraszać młodych reżyserów, młodych dramaturgów, młodych twórców. Spotkanie z twórcami bądź to akcje teatralne po spektaklu. I to jest też taki nowy produkt, który Teatr im. Adama Mickiewicza wdrożył. Bo ważne jest też, aby ten widz najpierw mógł obejrzeć ten spektakl, ale później też mógł o nim podyskutować, aby ten spektakl coś w nim zostawił.
W minionym sezonie artystycznym powitaliśmy też nowe osoby w częstochowskim zespole aktorskim. To aktorzy, którzy już mieli szansę wnieść do spektakli świeżość i nową energię.
Magdalena Woch: Powitaliśmy nową aktorkę, która dołączyła do nas do zespołu artystycznego Teatru im. Adama Mickiewicza. Ola Skrabę. Ola zadebiutowała w premierze sylwestrowej, w komedii w reżyserii Radka Maciąga „Jak usunąć znajomego?” Ta miała co prawda niewielką rolę, natomiast w kolejnej premierze Antoniego Czechowa, tam już faktycznie miała główną rolę i tam już mogliśmy ją podziwiać w pełnej krasie. Zresztą rolę nie najłatwiejszą, bo można powiedzieć, że tytułową.
Ostatni sezon teatralny w Częstochowie podsumowywała dla nas Magdalena Woch – p. o. dyr. Teatru im. Adama Mickiewicza. Teatr ponownie zaprasza we wrześniu, 5 września na początek kolejnego sezonu wystawi „Karierę Nikodema Dyzmy”.
Czytaj także: