Areszt i długa lista zarzutów dla notorycznego złodziejaszka
Aż 8 zarzutów i 3 miesiące w areszcie dla częstochowianina za liczne kradzieże perfum i włamanie do drogerii. Mężczyzna działał na terenie miasta.
Aż 8 zarzutów i 3 miesiące w areszcie dla częstochowianina za liczne kradzieże perfum i włamanie do drogerii. Mężczyzna działał na terenie miasta.
Właściciel jednej z porajskich firm poinformował mundurowych, że z terenu jego działki zginęło 25 sztuk pokrywy studzienek kanalizacyjnych. W dodatku ktoś uszkodził 50 metrów światłowodu.
Pięć zarzutów kradzieży z włamaniem usłyszał 23-latek zatrzymany przez lubliniecką policję. Okradł m.in. szpital psychiatryczny. Podczas serii włamań kradł wszelkie cenne przedmioty jakie znalazł w pomieszczeniach wojewódzkiej lecznicy przy ulicy Grunwaldzkiej oraz na terenie Zespołu Szkół nr 1 w Lublińcu.
22-latek który przed niedzielnym finałem WOŚP ukradł 6 puszek z datkami dla orkiestry został zatrzymany przez policję. Jego łupem padły skarbonki wystawione w sklepach sieci Żabka.
Mężczyzna wpadł w ręce myszkowskich kryminalnych. Złodziej kilkukrotnie wracał na niezamieszkałą posesję w Choroniu i wynosił z jej terenu furtkę i słupki, przygotowane przez właściciela do zamontowania.
80-latek z Myszkowa padł ofiarą kradzieży, informuje miejska komenda policji. Złodziejem okazał się jednak wyrodny wnuczek. Mężczyzna zgłosił, że zniknęło mu z szuflady prawie 700 złotych.
W ich ręce wpadł 21 letni mieszkaniec Kępna, który ukradł zaparkowane przed salonem samochodowym Renault i pojechał zatankować na pobliską stację paliw. Gdy został zatrzymany przez patrol z "czwórki" tłumaczył nielogicznie, że jest to samochód firmowy i wsiadł do niego w Kępnie, ale nie wie, jak się znalazł w Częstochowie.
Na ofiary swojego działania upatrzył sobie nastolatki. W rękach policji jest już 56-letni mężczyzna, który próbował okraść młode osoby. Złodziejem, który zabierał damskie torebki i portfele okazał się znany mundurowym recydywista.
Aby osiągnąć swój cel mieszkaniec Częstochowy zagroził pracownikowi kiosku przedmiotem przypominającym broń.
Duże kłopoty czekają młodego bytomianina, który włamywał się do urządzeń płatniczych myjni samochodowych w powiecie myszkowskim.
Rower stał się łupem zatrzymanego przez częstochowskich strażników miejskich, mężczyzny. Mundurowi interweniowali przy ul. Sobieskiego.
Policja z Myszkowa zatrzymała go na gorącym uczynku podczas włamania do skrzynki akumulatora ulicznego. Okazało się, że 54-latek takiego procederu dopuszczał się regularnie, kradł urządzenia zasilające sygnalizatory świetlne.