
Nowe informacje w sprawie zanieczyszczenia Kocinki
Nadal nie udało się znaleźć winnych zanieczyszczenia rzeki Kocinki w gminie Mykanów. Sprawą zajmuje się policja i WIOŚ.
REKLAMA
Nadal nie udało się znaleźć winnych zanieczyszczenia rzeki Kocinki w gminie Mykanów. Sprawą zajmuje się policja i WIOŚ.
Taki problem w miejscowości mają od soboty (05.03.). Dzisiaj (07.03.) powinny być już znane wyniki badań tutejszego ujęcia.
Centrum Zarządzania Kryzysowego i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska odradzają nam dłuższe przebywanie na świeżym - tylko z nazwy - powietrzu. Winna jest oczywiście pogoda, która sprzyja gromadzeniu się spalin. Dlatego lepiej nie przebywać na zewnątrz zbyt długo, szczególnie w miejscach nasilonego ruchu ulicznego.
Zwykle jesienią i zimą mamy większą ilość zanieczyszczeń w powietrzu. Jednak częstochowianom nie będzie dane się o tym dowiedzieć. Wciąż nie działa tablica informacyjna na rogu Al. Jana Pawła II i Armii Krajowej.
W Częstochowie mamy przekroczone normy szkodliwych substancji w powietrzu. Rozpoczął się sezon grzewczy i pojawiły się coroczne problemy z zanieczyszczeniami. Przypominamy, że osoby starsze i dzieci powinny ograniczać przebywanie na otwartym powietrzu.
Na terenie byłej cementowni w Ogrodzieńcu ujawniono 50 beczek o pojemności 200 litrów każda, prawdopodobnie z rozpuszczalnikami. Z powodu nieszczelności pojemników, zawartość częściowo wyciekła do ziemi. Teren zabezpiecza Straż Pożarna z Zawiercia, a także pluton chemiczny z Częstochowy.
Znów gorsza jakość powietrza w naszym regionie. Przy okazji upałów groźne nie są zanieczyszczenia a za duże stężenie ozonu. Ostrzega przed tym Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach. A takie przekroczone wartości ozonu w atmosferze, pokazała między innymi stacja monitorująca w Złotym Potoku.