Samochód dachował na skrzyżowaniu Kilińskiego z Jasnogórską
Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, to prawdopodobna przyczyna wypadku do którego doszło przed godziną na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego z Jasnogórską.
Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, to prawdopodobna przyczyna wypadku do którego doszło przed godziną na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego z Jasnogórską.
Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, to prawdopodobna przyczyna wypadku, do którego doszło około godziny 10.00 na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego z Jasnogórską.
To był bardzo niebezpieczny weekend na drogach w Częstochowie i regionie. Od piątku do niedzieli doszło do sześciu wypadków, w których rannych zostało dwanaście osób. Policjanci wyjeżdżali do skutków 18 kolizji drogowych. Do najgroźniejszego wypadku doszło w alei Kościuszki.
Policjanci z Myszkowa wyjaśniają, w jakich okolicznościach doszło do niedzielnego (19.10.) wypadku w miejscowości Kotowice. W zderzeniu fiata z motocyklem ranny został 15-letni chłopiec. Nastolatek jechał motocyklem przez gminę Żarki, kiedy przejeżdżająca osobówka wymusiła pierwszeństwo na drodze.
Do tego tragicznego wypadku doszło w miejscowości Koziegłówki w minioną sobotę (17.10.). Jak ustalili policjanci z Myszkowa, podczas prac polowych na nierównym terenie, pojazd przewrócił się i przygniótł 60-letniego mężczyznę. Rolnik zginął na miejscu.
Sąd odrzucił wniosek prokuratury o tymczasowy areszt Juliana T. Sprawca potrącenia czteroosobowej rodziny usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Tej tragedii można było uniknąć - mówi Maciej Wawrzkiewicz dyrektor WORDu w Częstochowie - wyprzedzanie na przejściach dla pieszych to częsty błąd, który popełniają kierowcy. Przypomnijmy, we wtorek rano, 56-letni Julian T. wyprzedzając na pasach w alei Monte Cassino wjechał w czteroosobową rodzinę.
Policja apeluje o ostrożność na drogach - i do pieszych, i do kierowców, jednocześnie przypomina: to, że my sami poruszamy się po drodze zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie oznacza, że jesteśmy bezpieczni.
Nie żyje troje Polaków. Zginęło łącznie ponad trzydziestu turystów, a 85 jest poszukiwanych. A trasę, na którą zeszła lawina, dzień wcześniej pokonała grupa innych Polaków, w tym dziewięć osób z Częstochowy.
Częstochowska prokuratura szuka świadków tragicznego wtorkowego wypadku na przejściu dla pieszych w alei Bohaterów Monte Cassino. Jak wiecie z naszych wiadomości, samochód wjechał w czteroosobową rodzinę. Zmarł ojciec. Matka i dwie dziewczynki przebywają w szpitalu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W czwartek (16.10.) pod estakadą tramwaj zderzył się z ciężarówką, doszło do wykolejenia jednego z wagonów. Ranne zostały trzy osoby, w tym motorniczy tramwaju. Utrudnienia trwały przez kilkadziesiąt minut.
Sprawca wtorkowego wypadku przy Bohaterów Monte Cassino usłyszał już zarzuty. Prokuratorzy apelują jeszcze o pomoc do świadków wypadku. Przypomnijmy, że policja zatrzymała 56-letniego kierowcę spod Pajęczna, który wjechał na pasach w czteroosobową rodzinę.