
Pochylone drzewo w Koszęcinie. Interweniowali strażacy
Pochylone drzewo w Koszęcinie. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Koszęcinie musieli interweniować w niedzielę (5.11) po południu przy ulicy Sportowej.
R E K L A M A
R E K L A M A
Pochylone drzewo w Koszęcinie. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Koszęcinie musieli interweniować w niedzielę (5.11) po południu przy ulicy Sportowej.
Ponad 8 tysięcy interwencji strażaków, 14 osób rannych i blisko 2 800 uszkodzonych budynków – to bilans poniedziałkowych wichur, jakie przeszły nad Polską. Tylko wczoraj w województwie śląskim strażacy wyjeżdżali ponad 2600 razy. W naszym województwie bez prądu nadal pozostaje około dwóch i pół tysiąca odbiorców.
Poza drobnymi przerwami w ruchu na terenie województwa śląskiego, sieć kolejowa jest już przejezdna, informują o tym pasażerów kolejarze. Na terenie regionu PKP Polskie Linie Kolejowe usuwały skutki porywistego wiatru, który uszkodził część linii trakcyjnych.
To skutki bardzo silnego wiatru w tej części kraju. Wcześnie rano bez prądu w regionie było ponad 100 tysięcy domów i mieszkań. Teraz to około 70 tysięcy. Najmniej awarii jest w Częstochowie i najbliższej okolicy. Główną przyczyną awarii są powalone drzewa, które zerwały linie wysokiego napięcia.Najwięcej wyłączeń jeśli chodzi o nasz region, występuje w okolicach Myszkowa.