Nie tylko za rozbój, ale też za usiłowanie zabójstwa odpowiedzą kobieta i mężczyzna, którzy w ubiegłym tygodniu w centrum Częstochowy napadli na mężczyznę. Sprawcy kopali i bili ofiarę, atak był bardzo brutalny - groźni napastnicy użyli m.in. młotka. Są już w areszcie.
Do dramatycznych scen doszło w ubiegłym tygodniu w Częstochowie. 34 latka i jej o 7 lat starszy partner brutalnie pobili pracownika jednej z firm usługowych. Policja dopiero dzisiaj (30.11) ujawniła okoliczności tego zdarzenia.
Za usiłowanie zabójstwa odpowie nożownik, który zaatakował 19-letniego syna. Częstochowska prokuratura przesłała już do sądu akt oskarżenia przeciwko Arturowi B. z Mykanowa, który odpowie za przestępstwo zagrożone najwyższym wymiarem kary.
O tym co dokładnie wydarzyło się w miejscowości Dankowice Drugie w gminie Krzepice w relacji Moniki Sokołowskiej.
Już trafił na trzy miesiące do tymczasowego aresztu. W miniona niedzielę (4.06.) agresywny mężczyzna, w czasie rodzinnej awantury, ugodził swojego brata nożem. Trafił w klatkę piersiową, uszkodził mu przeponę. Zraniony mężczyzna z groźnymi dla życia obrażeniami trafił do częstochowskiego szpitala gdzie przeszedł operację.
Śledczy nadal nie mogą przesłuchać 37-letniej kobiety z Kłobucka, to matka 5-letniego chłopca, która prawdopodobnie zaatakowała nożem syna, potem targnęła się na swoje życie. W weekend oboje trafili do częstochowskich szpitali.
Dożywotni pobyt w więzieniu grozi 26- latkowi, zatrzymanemu przez policję z Lublińca. Jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa kolegi. We wtorek (31.07) trafił do tymczasowego aresztu.