Pożar pod zamkiem w Olsztynie
Ogień doszczętnie strawił dwa lokale gastronomiczne znajdujące się tuż przy bramie wejściowej na teren zamkowy. W pożarze nikt nie ucierpiał. Lokale w zimę były nieczynne.
Ogień doszczętnie strawił dwa lokale gastronomiczne znajdujące się tuż przy bramie wejściowej na teren zamkowy. W pożarze nikt nie ucierpiał. Lokale w zimę były nieczynne.
Biegli z zakresu pożarnictwa wyjaśniają przyczyny wybuchu pożaru, do którego doszło w piątek (27.01) późnym wieczorem w kamienicy przy ul. Przemysłowej.
Policja, a także Państwowa Straż Pożarna ostrzegają przed zaczadzeniami. Powodem większości z nich są niesprawne urządzenia grzewcze i wadliwa wentylacja pomieszczeń.
Syreny zawyją w czwartek (5.01) w samo południe. O 12.00 wszystkie pojazdy straży pożarnej uruchomią sygnały dźwiękowe i świetlne.
Strażacy z naszego regionu przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej służb mundurowych, które domagają się podwyżek. "Na razie oflagowano komendy oraz wozy bojowe"- poinformował radio Jura Wojciech Wieczorkiewicz.
To okolice Częstochowy. Na terenie jednego z gospodarstw spaliła się stodoła i stojący w pobliżu samochód.
Czad był przyczyną śmierci czterech osób w tragicznym pożarze. Przypomnijmy doszło do niego w kamienicy w II alei. W pożarze z 17 listopada zginęli lokatorzy dwóch mieszkań na poddaszu. Biegli prokuratury zakończyli swoją pracę.
Władze miasta zaoferowały lokale zastępcze dla rodzin, których mieszkania w Alejach zostały w czwartek (17.11) zniszczone.
Uszkodzona jest część budynku po czwartkowym (17.11) pożarze. Po ugaszeniu ognia w kamienicy w II Alei nie wszystkie rodziny mogły wrócić do mieszkań. O sytuację lokatorów zadbały miejskie służby.
To na razie przypuszczenia. Trwa jeszcze ustalanie przyczyn porannego pożaru w II Alei.
Ogień, który pojawił się na poddaszu strawił także dwa sąsiednie mieszkania. Zginęły 4 osoby, nie było rannych. Na miejscu nadal pracują służby, trwa ustalanie przyczyn wybuchu pożaru.
Policja i Straż Pożarna ustalają przyczyny pożaru w Alejach. W czwartek (17.11) o poranku w ogniu, który wybuchł na poddaszu zginęły 4 osoby.