W wieku 98 lat zmarł Mieczysław Hrehorów, idealista i społecznik związany przez lata z częstochowskim sportem – najpierw z „Budowlanymi”, później z AZS-em. Był inicjatorem i duszą organizowanych imprez sportowych.

Zwyczaj zabawy Halloweenowej od wielu lat wkracza do Polski. Ale warto w tych dniach przypomnieć, że polskie tradycje ludowe, choć z zabawą nie mają one nic wspólnego, to obrzędów i wierzeń związanych z pochówkiem zmarłego nie brakuje.

Nie było znamion przestępstwa, a nastolatek zginął na skutek nieszczęśliwego wypadku. Umorzone zostało śledztwo w sprawie śmiertelnego upadku 17-letniego chłopca ze słupa energetycznego. 

W środę (29.01) nad ranem zmarł Marek Mszyca -informuje na swojej stronie Konduktorownia w Częstochowie. Artysta urodził się 2 lipca 1989 r. Był absolwentem Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych Krakowie. Zajmował się przede wszystkim malarstwem i grafiką.

Jak dowiedzieli się dziennikarze Radio Jura – prokurator nie wnioskował o areszt dla 51-latki, która w poniedziałek (20.01.) w Woli Kiedrzyńskiej śmiertelnie potraciła rowerzystę.

W Radiu Jura wracamy do sprawy 32-latki, która zmarła w nowy rok w szpitalu przy ul. Mickiewicza. Kilka dni wcześniej kobieta urodziła w tej placówce dziecko.

Promotor muzyki reggae i inicjator licznych projektów muzyczny. Wieloletni menadżer m.in. częstochowskiej grupy Habakuk. W ostatnich latach odpowiadał jako współtwórca widowisk multimedialnych, które mogliśmy oglądać w Częstochowie.

Do wypadku doszło w piątek (1.06.). Śmierć poniósł 54-letni rowerzysta. Śledztwo w tej sprawie prowadzi częstochowska policja.

Policja wraz z częstochowską prokuraturą wyjaśniają szczegóły tragedii, do której doszło w Parku Lisiniec w czwartek (31.05.), tuż po godz. 15.00.

W Częstochowie w domu opieki zmarł 47-letni podopieczny. Głośna sprawa toczyła się już w częstochowskiej prokuraturze, ale śledczy nie dopatrzyli się wówczas znamion przestępstwa. Teraz zagadkowy zgon mężczyzny, który trafił do placówki na Wyczerpach, wraca na biurko prokuratora. Będą dodatkowi biegli i dalsze medyczne ustalenia w tej sprawie.

Częstochowska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku na placu budowy. W sobotę (26.08.) przy ul. Strzeleckiej zginął 35-latek przygnieciony przez dwutonową wtryskarkę.

Przyczyny tajemniczej śmierci młodego mężczyzny w sylwestrową noc sprawdzają śledczy częstochowskiej prokuratury. Ciało 24-latka znaleziono w Nowy Rok przy ul. Waszyngtona. Prokurator wszczął już postępowanie wyjaśniające.