Wtargnął do jednego z domów, ukradł paszporty i biżuterię. Teraz poczeka 3 miesiące w areszcie nim stanie przed sądem. Prokurator oskarżył częstochowianina o dokonanie kradzieży rozbójniczej i naruszenie miru domowego. Jak ustalili śledczy, mężczyzna okradł jeden z domów w naszym mieście, a jednocześnie zaatakował próbującą go zatrzymać 15-letnią córkę właścicieli posesji.

W niedzielę (25.06.), kilka minut przed 15-tą z policją skontaktowała się Straż Miejska, bo w centrum doszło do pobicia. Potem napastnik wyrwał kobiecie torebkę i uciekł w kierunku Bulwaru Grotowskiego. Tam też skierowano policyjny patrol a do rannej pogotowie. Kilka minut później, sprawca został zatrzymany.

Jeden ze sprawców napadu na małżeństwo przy ul. Krakowskiej wpadł w ręce policji. Mundurowi szukają pozostałych. Do rozboju doszło w ostatnią niedzielę (21.05.) po północy. Małżeństwo które wysiadło z taksówki i kierowało się do domu zaatakowała grupa 5-ciu napastników. Ukradli parze pieniądze i biżuterie.

W ręce policjantów z Blachowni wpadł mężczyzna, który za ukradzioną kawę aby nie stracić łupu był gotów zagrozić życiu kobiety. Najpierw sprawca ukradł kilka paczek kawy ze sklepu spożywczego. Złodzieja zauważyła kobieta, która chciała zatrzymać mężczyznę. Włożył puszki kawy do kieszeni i nie płacąc za towar szybko wyszedł z puntu handlowego.

W ręce policjantów z komisariatu I w Częstochowie wpadł mężczyzna podejrzany o dokonanie rozboju. Jak ustalili śledczy, w popełnieniu tego czynu pomagała mu 44-letnia kobieta. Sprawa dotyczyła napaści na jednego z mieszkańców w centrum miasta. Oboje są znani częstochowskim funkcjonariuszom i mają za sobą kryminalną przeszłość.

Za pobicie i znieważenie obywateli Ukrainy trójka młodych osób trafiła za kratki. Na razie do aresztu, ale mężczyznom grozi kara więzienia. Do pobicia doszło w rejonie alei Najświętszej Maryi Panny.

Siedmiu mężczyzn którzy kradli, dopuszczali się pobicia i napadów, stanie za kilka dni przed częstochowskim sądem. Odpowiedzą za szereg rozbojów których dopuścili się w okresie 2 miesięcy ubiegłego roku. Grupa przestępców działała w Częstochowie i kilku pobliskich miejscowościach.

Dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie rozboju w Opatowie w powiecie kłobuckim już za kratami. W kwietniu wtargnęli oni do jednego z domów i zaatakowali dwie przebywające w nim kobiety. Sprawców udało się zatrzymać dzięki precyzyjnemu portretowi pamięciowemu.

Dwaj mężczyźni napadli na 64-latka. Siłą wyrwali mu klucze do mieszkania, do którego następnie się włamali.

Czwórka młodych mężczyzn odpowie za rozbój w Częstochowie. Policjanci zatrzymali sprawców pobicia 19-latka, do której doszło w centrum miasta w miniony weekend. Sprawcy chcieli wyłudzić od przypadkowej ofiary pieniądze.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży, do której doszło w jednym ze sklepów. Na miejscu szybko sporządzono rysopisy sprawców. Z przekazanych przez ekspedientkę informacji wynikało, że dwóch mężczyzn weszło do sklepu i wyrwało podłączoną do kasy fiskalnej szufladę z pieniędzmi.

Mężczyzna razem ze wspólnikiem pobił i okradł właściciela mieszkania przy ul. Śniadeckich. Tego samego dnia, i także na ul. Śniadeckich napastnicy zaatakowali bezdomnego, któremu zabrali buty, drobne pieniądze i papierosy. Kilka dni później Kamil M. wszedł do innego mieszkania na tej samej ulicy zdewastował mieszkania, także grożąc pobiciem zażądał pieniędzy.