Wydział Ochrony Środowiska usunie powalone drzewa z Parku Staszica. O zniszczenia w zieleni miejskiej pytaliśmy w magistracie po sygnałach, jakie napłynęły do nas od mieszkańców w związku z ostatnimi wichurami.
Od rana mocno wieje w całym kraju. Coraz silniejsze podmuchy wiatru także w naszym regionie. Strażacy już kilkukrotnie interweniowali.
To głównie wezwania z prośbą o usunięcie uszkodzonych drzew i połamanych gałęzi, które leżą na ulicach. Nadal trwa szacowanie strat po nocnym, silnym wietrze, który dotarł do Częstochowy. Strażacy mieli wyjątkowo pracowitą noc, bo miejscami porywy sięgały 100 km/h. Wichura zrywała linie energetyczne, dachy i przewracała blaszane garaże.
Urzędnicy ale i mieszkańcy są w szoku. To nie porywisty wiatr zniszczył dzisiaj (15.09.) w nocy 50 młodych drzew rosnących wzdłuż ścieżki rowerowej na ulicy Legionów od ulicy Olsztyńskiej do ul. Odlewników. Wszystko wskazuje na to, że to bezprecedensowy akt wandalizmu. To były młode około 10-letnie brzozy i klony.
Wandale czy porywisty wiatr? Takie pytanie stawiały dzisiaj rano osoby przejeżdżające ulicą Legionów na widok wielu połamanych drzew od wysokości Wojewódzkiego Ośrodku Ruchu Drogowego po Nową Koksownię. Połamane drzewa to przede wszystkim młode brzozy po stronie ścieżki rowerowej na ulicy Legionów.