REKLAMA
Tym razem to 26 latek, który pędził volkswagenem w obszarze zabudowanym z prędkością 134 km/h. Został namierzony we wtorek (18.03) przez kłobucką drogówkę na ulicy Mikołaja z Wilkowiecka, w Wilkowiecku, obowiązuje na tej drodze "50".
Pechowa niebezpieczna przejażdżka 31-letniego pirata, który właśnie stracił prawo jazdy. Policja z drogówki zatrzymała za brawurową jazdę kierującego BMW, który zapłaci też wysoki mandat.
W ręce policjantów z częstochowskiej drogówki wpadł pirat drogowych. Miał na liczniku o 82 km/h 80. Kierujący został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi. Stracił też prawo jazdy.
Mandat w wysokości 1500 złotych i 13 punktów karnych dla 34-latka, który pędził volkswagenem ulicą Armii Krajowej w Poraju. Obowiązuje tam "50", a mieszkaniec powiatu częstochowskiego jechał z prędkością 101 kilometrów na godzinę.
Policjanci z kłobuckiej drogówki zatrzymali kolejne prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym. Na ulicy Jaworskiej w Kleśniskach mundurowi namierzyli audi, którego kierowca jechał z prędkością 109 km/h - czyli o 59 km/h za szybko.
Słony mandat dla pirata drogowego. Na ulicy Legionów mundurowi zmierzyli jego prędkość, jechał 109 km/h w obszarze, gdzie obowiązuje 50.
Niechlubny wyczyn 45-letniego kierującego, zarejestrowali policjanci z częstochowskiej drogówki podczas porannej kontroli na Alei Wojska Polskiego. Okazało się, że mężczyzna pędził z prędkością 184 km/h, zamiast dopuszczalnej prędkości, która w tym miejscu wynosiła 70 km/h.
Niechlubny "wyczyn". W czasie jednej jazdy skasował 346 punktów karnych. Mundurowi z rudzkiej drogówki ścigali motocyklistę przez kilka miast aglomeracji śląskiej, który złamał 43 przepisy ruchu drogowego.
Kierowca jaguara, przekraczając dozwoloną prędkość o 70 km/h w obszarze zabudowanym, został zatrzymany przez funkcjonariuszy z kłobuckiej drogówki. Mężczyzna, 34-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego, musiał pożegnać się z prawem jazdy, przyjąć mandat w wysokości 2000 złotych oraz punkty karne.
Stracił prawo jazdy oraz 2,5 tysiąca złotych. Na jego konto trafiło natomiast 15 punktów karnych. W Częstochowie 44-latek zatrzymany za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 70 km/h. Ferrari mknęło z prędkością 144 km/h.
Pod kołami jego rozpędzonego w centrum miasta samochodu zginął rok temu znany częstochowski lekarz. Teraz 48-letni pirat drogowy odpowie przed sądem za spowodowanie tego śmiertelnego wypadku.
Sprawa pirata drogowego z Rędzin, który o mało nie potrącił rodziny na pasach w centrum gminy, znalazła finał przed częstochowskim sądem. Drogowy recydywista usłyszał wyrok - ma trafić za kratki na 4 i pół roku.