To nie tylko konieczność wynikająca z potrzeby szukania oszczędności, ale również wymóg ustawowy. Samorządy zostały zmuszone do oszczędzania energii ze względu na trwający kryzys energetyczny i wysokie ceny na rynku. W Częstochowie od kilku tygodni oszczędności w tym zakresie widać m.in. w czasowym wyłączaniu oświetlenia ulicznego.
W obliczu obecnej sytuacji gospodarczej i ustawowo wyższych kosztów dotyczących wynagrodzeń, szpital miejski jest jeszcze bardziej pod kreską. Częstochowska lecznica mierzy się z trudną sytuacją finansową.
Klepsydrą niemal jak z pogrzebu, żegna się z klientami popularny osiedlowy sklepik. Z powodu zabójczych stawek za prąd, nie jest w stanie przetrwać w dzisiejszych, trudnych dla małych przedsiębiorców czasach. Temat odbił się szerokim echem na antenie, ale i na naszym radiowym facebooku.
Małe sklepy należące do lokalnych przedsiębiorców mają trudniej od dużych sieci. Niestety przygniatane rosnącymi kosztami i wyjątkowo drogą energią, znikają z mapy miasta.
Przypomina o tej możliwości samorząd, kierując zainteresowane osoby do Częstochowskiego Centrum Świadczeń. Na razie skorzystało z tej możliwości niewielu mieszkańców.
Olsztyn po świętach poinformował, że również przystępuje do zakupu węgla po preferencyjnych cenach dla gospodarstw domowych.
Za mało węgla w porównaniu z potrzebami mieszkańców. Takie sygnały płyną zewsząd, zarówno małe samorządy w naszym regionie, jak i większe miasta, mają problemy by zapewnić zimowy opał potrzebującym w rządowym programie preferencyjnych zakupów.
Dotyczą nie tylko energii elektrycznej. Będzie chłodniej, z mniejszą ilością sprzętu i przy przygaszonym świetle. O tych zasadach powinni pamiętać też najemcy.
Patrząc na koszty, zapewnienie energii placówkom podobnym do częstochowskiej, było w ostatnich tygodniach nie lada wyzwaniem. Część z lecznic zrezygnowała z odbiorników telewizyjnych czy klimatyzacji, aby ciąć koszty i obniżyć rachunki.
W Kłomnicach władze samorządowe oszczędzają już na energii elektrycznej i tną oświetlenie ulic w porze nocnej. Samorząd wyłącza latarnie między północą a 4.00 rano.
O coraz wyższych cenach za prąd mówią wszyscy, pieniądze liczą miasta i miasteczka, ograniczając zużycie na swoim terenie. Czy przygasną u nas latarnie, albo rzadziej wyjadą tramwaje? Samorząd robi analizy, ale nie chce uciążliwości dla mieszkańców, słyszymy w magistracie.
Przyjęła na ostatniej nadzwyczajnej sesji stanowisko w formie apelu do Prezesa Rady Ministrów. Radni odnoszą się w nim do niestabilnej sytuacji na rynku paliw i energii. W oparciu o samorządowe przepisy, rada domaga się ciągłych dostaw gazu ziemnego do wszystkich jednostek miejskich i spółek.