Nowa plaga kradzieży z samochodów
Nie zostawiajcie cennych rzeczy w samochodach! Częstochowska policja ostrzega przed plagą kradzieży. Najczęściej z samochodów giną saszetki, aktówki i inne wartościowe rzeczy.
Nie zostawiajcie cennych rzeczy w samochodach! Częstochowska policja ostrzega przed plagą kradzieży. Najczęściej z samochodów giną saszetki, aktówki i inne wartościowe rzeczy.
Po roku "działalności" wpadł na gorącym uczynku. 24-letni częstochowianin został zatrzymany na terenie sklepu spożywczego przy ulicy Niepodległości, kiedy przygotowywał do wyniesienia skradzione papierosy. Wszedł tam, wybijając szybę.
Złodzieje wykorzystują pośpiech i roztargnienie częstochowian. Niemal każdego dnia policjanci przyjmują zgłoszenia pokrzywdzonych osób. Najwięcej, bo kilka tysięcy złotych stracił 59-latek: złodzieja skusiła saszetka zostawiona przez mężczyznę w samochodzie.
Większą liczbę kradzieży kieszonkowych już notuje częstochowska policja. W okresie przedświątecznym złodzieje wykorzystują nasze zabieganie, nieuwagę podczas zakupów, tłok w komunikacji miejskiej i na bazarach. Policjanci apelują: pilnujcie torebek, plecaków i portfeli. Pytaliśmy przechodniów czy wiedzą jak uniknąć kradzieży.
W ostatnich dniach częstochowscy policjanci coraz częściej są informowani o tego typu przestępstwach. Najczęściej dochodzi do nich na różnego rodzaju bazarach i targowiskach oraz w środkach komunikacji miejskiej.
Wchodzą do domów przez uchylone okna lub otwarte drzwi. Kradną pieniądze i biżuterię. Policja w Częstochowie ostrzega przed złodziejami, którzy plądrują mieszkania.
Rodzinny interes może ich kosztować nawet 10 lat więzienia. Lublinieccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamania na terenie Przywar. Złodzieje, którymi okazali się ojciec z synem, z niezamkniętego pomieszczenia gospodarczego, skradli siekierę i wędkę.
W środę (14.08) z pola kampingowego przy domu pielgrzyma, z namiotu zniknęły dwa plecaki z dokumentami, rzeczami osobistymi i pieniędzmi należącymi do 2 kobiet z warszawskiej pielgrzymki.
Złodzieje zrobią wszystko, by nas oszukać. Mogą podać się za członka rodziny, znajomego bądź urzędnika. Niby nic, proszą o pożyczkę, czy - co ostatnio coraz bardziej modne - przedstawiają prośby, które okazują się zwyczajnym pretekstem, dzięki któremu wchodzą do mieszkania swojej ofiary.
Częstochowska policja po raz kolejny ostrzega przed kieszonkowcami. A ostrzega także pielgrzymów, bo coraz częściej dochodzi do kradzieży nie tylko w autobusach czy tramwajach, ale i w kościołach i na terenie samej Jasnej Góry.
Policja czy agencja ochrony nie ochroni w pełni naszego mienia, jeżeli sami nie będziemy o nie dbali! Przypomina o tym policja w Lublińcu, która w ostatnich dniach odnotowała kilka włamań do piwnic.
Częstochowska policja apeluje o właściwe zabezpieczanie jednośladów. W ostatnich dniach odnotowano większą ilość kradzieży, rowery znikają z piwnic, z klatek schodowych czy sprzed sklepów. Złodzieje są tak bezczelni, że nawet przecinają linki zabezpieczeń.