Śmierć turysty na Sokolicy. Mężczyzna spadł ze skały
Dramatyczne doniesienia od członków grupy Jurajskiej GOPR. Śmierć na Sokolicy, mężczyzna spadł z okolic punktu widokowego.
Dramatyczne doniesienia od członków grupy Jurajskiej GOPR. Śmierć na Sokolicy, mężczyzna spadł z okolic punktu widokowego.
W swoich mediach społecznościowych ratownicy informują o kolejnym zdarzeniu w tym tygodniu, do którego byli wzywani. Wypadkowi w skałach Rzędkowickich uległ starszy mężczyzna.
Jurajska GOPR wsparła bezpieczeństwo mieszkańców Olsztyna i odwiedzających miasto turystów.
Ratownicy z jurajskiej grupy GOPR przed kolejnym wakacyjnym weekendem apelują o ostrożność, a ku przestrodze informacja o ostatnim zdarzenia, jakie miało miejsce w tym tygodniu w Podlesicach w gminie Kroczyce.
Związek Gmin Jurajskich ze wsparciem Jurajskiej Grupy GOPR zadbał o poprawę oznakowania czerwonego szlaku rowerowego na Jurze. Przed rozpoczęciem wakacji prace konserwatorskie prowadzono na odcinku ponad 150 kilometrów. Wymieniono kilkadziesiąt tabliczek, poprawione zostało oznakowanie czy ścieżki do jazdy.
Jurajscy GOPRowcy znów szukają kandydatów do służby. Na co dzień zabezpieczają teren i niosą pomoc turystom na jurajskich skałkach i szlakach. Wymogi dla ratowników są równie wyśrubowane jak dla pogotowia górskiego w Tatrach czy Bieszczadach.
Grupa Jurajska GOPR czeka na osoby chcące wstąpić w jej szeregi. Właśnie ogłoszono nabór do jednostki pomagającej turystom głównie na Jurze.
Ponad 80 tys. złotych dla Jurajskiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Samorząd wojewódzki wsparł ratowników, co pozwoli ich też lepiej wyposażyć na zimę.
Jurajscy GOPR-owcy trenowali na Jurze. W ramach jesiennych manewrów, ratownicy szkolili się w jaskini Józefa. W ostatnich dniach w szkoleniu udział wzięło ponad 30 ratowników górskich.
Dobra pogoda sprzyja turystyce górskiej. O ostrożność tuż przed wakacjami apelują jurajscy goprowcy. Tylko w ostatni weekend interweniowali kilkukrotnie. W rejonie Dolinek Podkrakowskich, ale też bliżej naszego regionu.
Od kilku dni, gdy otwarto infrastrukturę turystyczną, bardzo dużo turystów zjechało na Jurę. Na szlakach pojawili się nie zawsze odpowiednio wyekwipowani piechurzy czy narciarze.
Jak dowiedział się nasz reporter- w ubiegłym tygodniu na Wyżynie Krakowsko- Częstochowskiej ratownicy musieli interweniować kilkukrotnie.