REKLAMA
W niedzielę (10.01.) ruszyła ponownie Walcownia Blach Grubych. "Za kilka dni planowane są pierwsze od trzech miesięcy wytopy w stalowni"- poinformował Jacek Noszczyk, rzecznik prasowy Huty Częstochowa.
ISD Huta Częstochowa będzie miała nowego właściciela. Podczas posiedzenia przetargowego sąd wybrał ofertę zakupu złożoną przez Sunningwell Steel Polska.
Zakładem zainteresowany jest Rinat Achmetow, najbogatszy Ukrainiec, który zarządza kilkoma dużymi przedsiębiorstwami górniczo-hutniczymi.
Pracownicy Huty Częstochowa już po spotkaniu z nowym syndykiem oraz prezesem spółki Sunningwell, która podpisała umowę dzierżawy huty. W październiku mają wrócić na dobre do pracy, a zakład ma wznowić jednocześnie produkcję.
Wszystko wskazuje na to, że zły sen się skończył. Nie będzie likwidacji Huty Częstochowa a pracownicy zachowają swoje miejsca pracy. Wczoraj wieczorem syndyk masy upadłościowej zakładu podpisał umowę dzierżawy przedsiębiorstwa spółce Sunningwell. Ta zobowiązała się do uruchomienia produkcji pełną parą.
Przed oficjalnym podpisaniem umowy negocjowane są zapisy przez obie strony. Jak poinformował częstochowski sąd, Mateusz Bienioszek został wybrany nowym syndykiem, zajmującym się procesem upadłości ISD Huty. Przedstawił też nową strategię ratowania firmy. Tymczasem potencjalny inwestor Sunningwell, przygotowuje się do wznowienia produkcji.
Związkowcy rozgoryczeni decyzją o ogłoszeniu upadłości zakładu, zapowiadają od rana pikietę przed budynkiem licząc na zmianę decyzji.
Firma ISD, właściciel zakładu weryfikuje właśnie ofertę, poinformował portal gospodarczy wnp.pl. Tylko jedna oferta przejęcia firmy, to światełko w tunelu dla pracowników, ale jednocześnie rozczarowanie dla dysponentów majątku firmy, którzy spodziewali się przynajmniej czterech oferentów.
Nasi samorządowcy przyjęli nawet uchwałę i stanowisko w sprawie udzielenia przez rząd efektywnej pomocy dla zakładu.
Złożył go właściciel ISD Polska. W obliczu upadku zakładu, związki zawodowe skierowały pismo z prośbą o pomoc do premiera RP. W tej sprawie w Warszawie interweniowały też władze lokalne. Na razie nie wiadomo czy dojdzie do porozumienia z potencjalnymi brytyjskimi inwestorami, którzy nieoficjalnie wyrażają zainteresowanie częstochowską hutą.
Do Krzysztofa Matyjaszczyka z prośbą o pomoc zwrócili się przedstawiciele związków zawodowych działających w hucie. Najważniejszą kwestią jest w tej chwili znalezienie inwestora. Związkowcy uważają, że w przypadku gdyby takie działania nie powiodły się, trzeba doprowadzić do repolonizacji huty.
Zarząd banku PKO BP ostatecznie udzielił zgody na przejęcie Huty przez brytyjski fundusz inwestycyjny Greybull Capital. PKO BP zgodził się na przejęcie Huty w ramach proponowanego przez nowego inwestora tak zwanego postępowania przygotowanej likwidacji. Huta na chwilę zyska oddech, który pozwoli sprzedać ją Brytyjczykom.