Ogień pojawił się w nocy z soboty na niedzielę (17-18.12.) w miejscowości Łutowiec w gminie Niegowa. Pożar, według ustaleń strażaków, wybuchł na piętrze domu, w którym mieszkało 11 osób, w tym czworo dzieci. Najmłodsi trafili do szpitala na obserwację z objawami zatrucia dymem, trzy kobiety leczone są na oddziale w Myszkowie.
Teraz kobieta stanie przed sądem nie tylko za spowodowanie groźnego wypadku po spożyciu alkoholu, ale i za próbę przekupstwa funkcjonariusza. Policjanci z Myszkowa zatrzymali w Zabijaku 40-latkę, która była kompletnie upojona alkoholem. Groźną kolizję spowodowała na trasie DK1. Łącznie zderzyły się tutaj cztery pojazdy.
Na wniosek prokuratury sąd wstrzymał decyzję o odebraniu przybranemu ojcu trójki osieroconych dzieci z Myszkowa. Trzy dziewczynki w wieku od 4 do 16 lat miały trafić do pogotowia opiekuńczo-wychowawczego po tym jak 6 listopada zmarła ich matka.
Dziś (7.12.) o 9.00 przywrócono ruch pociągów po torze nr 2 na odcinku Zawiercie – Myszków. Przypomnę, problemy na torach zaczęły się w piątek (2.12.) po zderzeniu dwóch składów towarowych, w sobotę udało się udrożnić jeden tor i odwołano zastępczą komunikację autobusową.
Telefon na policję od kobiety, która chciała popełnić samobójstwo, okazał się ponurym żartem. Teraz 32-latka będzie tłumaczyć się w sądzie, a grozi jej wysoka grzywna.
W kolejowej katastrofie, do której doszło nad ranem nie było ofiar, jest jedna osoba ranna. Wiadomo, że to nie było zderzenie, a najechanie dwóch składów na siebie jadących po tym samym torze. Około godziny 4:30 na trasie Myszków - Zawiercie, pociąg towarowy relacji Jaworzno Szczakowa - Ełk najechał na tył składu jadącego z Trzebini do Wróblina Głogowskiego z ładunkiem 16 cystern z olejem opałowym.
Z dwóch cystern wyciekł olej opałowy. Po zderzeniu jedna z lokomotyw stanęła w płomieniach. Ranny został maszynista. Strażacy ugasili już pożar. Wypadek ma wpływ na kursowanie pociągów osobowych na trasie Częstochowa - Gliwice. Dla pasażerów wprowadzono zastępczą komunikację autobusową miedzy stacją Poraj a Zawiercie. Pociągi dalekobieżne kierowane są zmienioną trasą przez Włoszczowe.
Policjanci musieli się natrudzić, bo amator jazdy "na podwójnym gazie" ani myślał zatrzymać się do kontroli. Z dużą prędkością uciekał mundurowym ulicami Myszkowa. W pewnej chwili zjechał na torowisko i dalej w kierunku pobliskich zarośli. Jazdę zakończył… w szuwarach rzeki Warty.
Mężczyzna, który miał w Myszkowie w jednym z marketów napastować 9-letnią dziewczynkę stanie przed sądem. 39-latkowi Prokuratura Rejonowa w Myszkowie zarzuciła dopuszczenie się innej czynności seksualnej wobec nieletniej i wystosowała już akt oskarżenia.
Do zderzenia dwóch samochodów doszło przy ul. Pułaskiego. Kierowca jadący osobówką w kierunku Myszkowa najechał na zanieczyszczony odcinek drogi, który pokryty był plamą oleju i wpadł w poślizg. Samochód zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka pojazdem.
Policjantom z Myszkowa udało się przejąć znaczne ilości narkotyków. W sumie zatrzymanych zostało siedem osób, które rozprowadzały nielegalne substancje na terenie całego województwa. Mieli sprzedać nawet 10 tys. działek amfetaminy. Czarnorynkowa wartość narkotyków to ok. 300 tys. złotych.
Nietypowego znaleziska dokonali policjanci w salonie gier w Myszkowie. Na miejscu odkryli "dziuplę" handlarza podróbkami markowych perfum. Fałszywe flakony były warte około 4 tys. złotych.