Nie żyje 4-miesięczny chłopczyk, dotkliwie pobity przez ojca
Dziecko zmarło na skutek obrażeń po kilkutygodniowym pobycie w szpitalu na Parkitce. 36-latek, który przebywa w areszcie usłyszał wcześniej zarzut spowodowania poważnych obrażeń ciała dziecka. Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, niewykluczone, że zmieni mężczyźnie postawione zarzuty.