Koronawirus i trudna sytuacja w DPS na Wyczerpach
Przybywa osób z potwierdzonym koronawirusem w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kontkiewicza w Częstochowie.
Przybywa osób z potwierdzonym koronawirusem w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kontkiewicza w Częstochowie.
W trudnej sytuacji pozostają DPS-y. W czasie pandemii brakuje w nich rąk do pracy. Z apelem wystąpiło częstochowskie Starostwo Powiatowe, które potrzebuje osób do opieki nad pensjonariuszami Domu Pomocy Społecznej w Lelowie.
W śląskich placówkach brakuje rąk do pracy, w dużej mierze zakażony jest personel, który skierowano na kwarantannę, a zamknięte ośrodki stały się źródłem dalszych zakażeń.
To placówka, która została ewakuowana zbyt późno, ocenia starostwo w Lublińcu. O sytuacji informowaliśmy na początku kwietnia. Koszęciński ośrodek zajmuje się osobami przewlekle chorymi psychicznie, miał pod opieką 29 kobiet.
DPS prowadzony przez Caritas przy ul. Ogrodowej przyjął interwencyjnie grupę osób starszych z ewakuowanego prywatnego Domu Pomocy Społecznej w Woźnikach.
Dziś (2.04) rano rozpoczęła się ewakuacja domu opieki w Koszęcinie. Po wykryciu koronawirusa u jednej z pensjonariuszek tutejszego Domu Pomocy Społecznej, Sanepid zdecydował o przeniesieniu podopiecznych i zamknięciu ośrodka.
Ośrodek został odizolowany a wszystkie znajdujące w nim osoby przebywają na kwarantannie. Pracownicy apelują o pomoc do wolontariuszy.
Wiele na to wskazuje, że została uduszona. Do zdarzenia doszło we wtorek (17.03.) w DPS-ie na Wyczerpach po godzinie 9.00 rano. Na miejsce wezwano karetkę, lekarze bezskutecznie prowadzili reanimację. Kobieta zmarła.
Do środy (30.05) pracownicy Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kontkiewicza odpowiedzą na pytanie: "Czy jesteś za podjęciem akcji strajkowej w związku z brakiem realizacji żądań określonych w sporze zbiorowym?".
W marcu zagrają na rzecz Domu Pomocy Społecznej w Częstochowie. Obiekt przy Kontkiewicza wymaga remontu. Nowe częstochowskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych postanowiło pomóc.