Tylko w ostatnich dniach częstochowska straż pożarna kilkakrotnie była wzywana do domów, gdzie przekroczony był poziom tlenku węgla. O takim zagrożeniu należy pamiętać przez cały czas, bo groźne mogą być nie tylko urządzenia grzewcze.
60-letnią kobietę i jej dwuletniego wnuczka strażacy uratowali z jednego z mieszkań w kamienicy przy ulicy Berka Joselewicza. Pomiar stężenia tlenku węgla był bardzo wysoki. Przypominamy Wam o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, których przestrzeganie może uratować Wam życie.
Siedem osób, w tym dwoje dzieci, trafiło do szpitala z objawami podtrucia tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w jednym z domów przy ulicy Narcyzowej. Czad, jak wstępnie oceniają strażacy, mógł ulatniać się z pieca gazowego.
Nie żyje 42-letnia mieszkanka jednego z bloków przy alei Pokoju. Kobieta została znaleziona w łazience swojego mieszkania, do którego strażacy weszli zaraz po interwencji rodziny i znajomych. Niestety, mimo reanimacji, życia kobiety nie udało się uratować.
Strażacy po raz kolejny apelują o ostrożność. Nocne przymrozki zadomowiły się na dobre, kolejne osoby z objawami podtrucia czadem trafiły do szpitala. To troje mieszkańców jednego z bloków przy ulicy Limanowskiego.
Profilaktyka strażaków wciąż działa. W całym województwie trwają spotkania, kampanie informacyjne i przekazywanie czujników, które mogą nas uchronić przed zatruciem czadem. Śląscy strażacy rozdadzą mieszkańcom województwa śląskiego 100 czujników tlenku węgla.
Przez cały sezon grzewczy strażacy prowadzą akcję profilaktyczną „Nie dla czadu”. Przypominają, że ważne jest przede wszystkim kontrolowanie naszych domowych urządzeń grzewczych, sezonowe konserwacje i przeglądy.
Rozpoczęły się działania pod hasłem „Nie dla czadu”, czyli profilaktyczna akcja Straży Pożarnej. Informacja będzie kierowana podczas sezonu grzewczego także do mieszkańców w Częstochowie. W ubiegłym sezonie w Częstochowie doszło do dwóch śmiertelnych zatruć czadem.
Przedłużająca się zima sprawia, że wciąż ogrzewamy nasze mieszkania oraz domy. Szczególną uwagę trzeba zwracać na domowe piece opalane węglem lub gazem. Wiąże się to z niebezpieczeństwem powstawania zabójczego tlenku węgla…
Dwie kobiety śmiertelnie zatrute czadem. Zwłoki matki i córki w łazience w jednym z domów w Kłomnicach znalazła rodzina, która wczoraj (10.03.) przyszła w odwiedziny. 83- i 57-latka zginęły, bo najprawdopodobniej kratki i otwory wentylacyjne były zbyt szczelne.
Policjanci ostrzegają i apelują o ostrożność. Uważajcie na czad: tlenek węgla nie ma smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie dusi w gardle. Najczęstszą przyczyną zatrucia jest wadliwa instalacja grzewcza.
W czwartek (17.01.) przed godziną 21.00, częstochowscy strażacy zostali wezwani na ulicę Złotą. W mieszkaniu ulatniał się czad. Poszkodowani to trzy kobiety i jeden mężczyzna, w wieku od 18 do 70 lat. Przyczyną obecności tlenku węgla była niedrożność przewodów kominowych.