REKLAMA
Częstochowscy strażnicy miejscy i celnicy „przechwycili” duże ilości nielegalnych papierosów i alkoholu. Natrafili na nie podczas wspólnie prowadzonych działań. Podejrzenie mundurowych wzbudził jadący rowerem mężczyzna, przewożący wypchane reklamówki.
Były przypadki zatrucia, były także przypadki śmierci. Chodzi o zdarzenia po spożyciu podrobionego alkoholu, jakie miały miejsce w ostatnim czasie na Ukrainie. W związku z tym Służba Celna przestrzega przed nabywaniem wszelkich wyrobów zawierających alkohol, pochodzących z niewiadomych źródeł, szczególnie oferowanych do sprzedaży na miejskich bazarach i targowiskach oraz w innych miejscach niż legalne placówki handlowe.
Zlikwidowany został salon na terenie miasta gdzie mundurowi zabezpieczyli 26 urządzeń i ruletkę.
Protestują przeciwko planowanym zmianom w administracji skarbowej. Nie zgadzają się na utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej, która miałaby powstać w wyniku złączenia instytucji skarbowych w jedną. Taką zmianę od stycznia 2017 roku chciałoby wprowadzić Ministerstwo Finansów.
Przyłapany został 58-letni mężczyzna, który zajmował się wprowadzaniem nielegalnego towaru na rynek. Mężczyznę namierzyła Straż Miejska wraz z celnikami po obserwacji mieszkania przy ul. Kosmicznej. To tutaj dochodziło do transakcji kupna-sprzedaży.
18 nielegalnych punktów zlikwidowanych od początku roku w naszym województwie. To kropla w morzu, bo miejsc, w których niezgodnie z prawem ustawione są automaty do gier jest na Śląsku dużo więcej.
Wyniki badań Centralnego Laboratorium Celnego potwierdziły, że zawieszki i bransoletki z Chin, przejęte przez celników na Śląsku są niebezpieczne dla zdrowia. Gumowe ozdoby popularne wśród dzieci, funkcjonariusze zatrzymali pod koniec roku, dokładnie 9 tysięcy silikonowych zestawów.