Mieszkańcy Częstochowy od lat czekają na aquapark. Miasto ma dla nas jednak coś więcej. Zamiast aquaparku doczekamy się oceanarium na światowym poziomie. Poranny gość Radia Jura Krzysztof Matyjaszczyk potwierdził, że w Parku na Lisińcu już trwają przygotowania do jednej z największych inwestycji w naszym mieście.
Częstochowianie najpewniej będą rozczarowani, ale wszystko wskazuje na to, że skończy się na obietnicach se strony miasta i inwestorów. Jakie problemy tym razem stanęły na drodze realizacji tego projektu?
W ciągu kilku tygodni okaże się, czy firma Okap, która chce inwestować w częstochowski aquapark przy ul. Równoległej będzie mieć pieniądze na taką inwestycję. Wszystko rozbija się o kredytowe wsparcie z banków. Projekt ma być dofinansowany z europejskiego funduszu Jessica.
Przy okazji słonecznej letniej pogody wraca pytanie o częstochowski aquapark. Jak bardzo realna jest inwestycja zapowiadana już od wielu lat? Na jakim etapie są przygotowania do jej realizacji pytaliśmy Prezydenta Miasta Krzysztofa Matyjaszczyka, który był gościem Radia Jura.
Sprawa aquaparku w Częstochowie wreszcie nabiera tempa. Powstanie nowoczesnego obiektu, tak oczekiwanego przez mieszkańców, jest coraz bardziej realne. Budowę kompleksu zapowiedział częstochowski przedsiębiorca, który w tej sprawie nie traci optymizmu. Czy wiemy coś więcej?
Nowoczesny kompleks sportowo- rekreacyjny ma powstać w okolicach ul. Równoległej w dzielnicy Ostatni Grosz. Właśnie przedstawiono jego koncepcję. Sport Park ma być wspólnym przedsięwzięciem prywatnej firmy z branży budowlanej oraz spółki miejskiej „Warta”, która ma wnieść do niego grunty planowane do wykorzystania w kolejnym etapie inwestycji, chodzi o tereny nad rzeką Wartą, gdzie miałoby powstać pole do golfa.
Nie kończą się dyskusje na temat aquaparku w Częstochowie. I to od lat. Na czym stanęły bieżące rozmowy z potencjalnymi inwestorami i dlaczego miasto szuka innych sposobów na budowę wodnego parku?
Warunki postawione przez niemiecką firmę S.A.B. okazały się nie do spełnienia przez Częstochowę. Być może park wodny wybuduje nam inny inwestor, być może wcale nie będzie to na Lisińcu.
Ostatnie miejskie plany wybudowania na Lisińcu parku wodnego znów odsuwają się w czasie. Temat stanął na razie na etapie rozmów z potencjalnym inwestorem. Przeszkodą w realizacji są oczywiście koszty.
Chętna do zainwestowania spółka w dalszym ciągu nie podjęła decyzji. Miasto postawiło ultimatum niemieckiemu inwestorowi w sprawie terminu przystąpienia do projektu.