Pięć osób usłyszało zarzuty w śledztwie dotyczącym oszustw i korupcji przy realizacji tego unijnego projektu. Jak ustalili śledczy Częstochowa poniosła w ich efekcie szkodę na kwotę blisko 3 mln zł. Wykonawca miał zawyżać w protokołach przysługujące mu wynagrodzenie poprzez podawanie ilości robót przekraczających faktyczne wykonanie. Oszustwo polegało również na użyciu materiałów gorszej jakości, niż wynikało to z umowy.

Wraca sprawa zwłok mężczyzny znalezionych kilka tygodni temu przy Komendzie Miejskiej Policji w Częstochowie. Według wstępnych ustaleń, przypomnijmy, mogła to być osoba bezdomna. Mężczyzna zmarł - jak wykazała sekcja, z przyczyn naturalnych...

Nie doszło do popełnienia przestępstwa, prokuratura umorzyła śledztwo. Chodzi o głośną w mieście sprawę potencjalnych kontaktów seksualnych między księdzem-katechetą a uczennicą jednego z gimnazjów. Katecheta miał wykorzystać zasadę zależności.

Co dalej w sprawie zatrzymania Artura S. - sponsora częstochowskiego Włókniarza? Razem z pięcioma innymi osobami, mężczyzna został zatrzymany w ubiegłym tygodniu przez CBA i ABW. Za ich działalności Skarb Państwa miał stracić co najmniej 150 mln złotych.

CBA i ABW zatrzymały Artura S. - sponsora częstochowskiego Włókniarza. Łącznie funkcjonariusze zatrzymali 6 osób, wszystkim postawiono zarzut działalności w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się ,,praniem pieniędzy” i oszustwami podatkowymi przy handlu paliwem.

Zarząd częstochowskiego Włókniarza sprawdza, kto wprowadza w obieg fałszywe bilety na żużlowe mecze rozgrywane przy ul. Olsztyńskiej. Problem jest poważny, bo sezon jest udany, a wpływy ze sprzedaży biletów zbyt małe...

Część mieszkańców nie ma już gdzie składować odpadów. Firmy, które przegrały miejski przetarg wraz z ostatnim odbiorem śmieci zabrały także pojemniki. Sytuacja miała miejsce m.in. przy ul. Rocha. Miasto rozdaje w zamian bezpłatne worki.

Znikają pojemniki na odpady, co dalej? Miasto rozważa wystąpienie na drogę sądową z pozwem zbiorowym przeciwko firmie Remondis. Ma tym samym stanąć w obronie mieszkańców, którym mimo trwającej umowy firma zabrała już pojemniki. Sprawa dotyczy głównie posesji przy ul. Rocha.