Szczęśliwy finał poszukiwań 10-latka niedaleko Olsztyna
10-letni Piotr zaginął w kompleksie leśnym w pobliżu miejscowości Skrajnica. Jak wstępnie ustalono, w chwili zaginięcia chłopiec był pod opieką swojej mamy. W pewnym momencie niepostrzeżenie „zniknął”. Policjanci błyskawicznie podjęli poszukiwania.
Na miejsce wezwano przewodników z psami służbowymi, z Krakowa przyleciał także policyjny śmigłowiec. Funkcjonariusze wykorzystywali kamerę termowizyjną. W poszukiwania włączyli się też mieszkańcy okolicznych miejscowości. Po kilku godzinach policjanci otrzymali informację od matki dziecka, że 10-latek wrócił do domu. Stróże prawa wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia, a przede wszystkim to, czy chłopiec był pod należytą opieką.