Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Szczęście po stronie Rakowa, 2:0 z Wartą Poznań i przed spotkaniem ze Śląskiem, być może wreszcie u siebie

Facebook Twitter

Szczęście sprzyja lepszym. Nasi piłkarze pokonali na wyjeździe Wartę Poznań 2:0, we wtorkowym (20.04.) ekstraklasowym spotkaniu. Poznanicy grając z ekipą Marka Papszuna zmarnowali dwa rzuty karne i strzelili bramkę samobójczą. W zespole Rakowa gola zdobył Vladislavs Gutkovskivs.

W tym natłoku meczów, których mamy 9 pod rząd, musieliśmy zarządzić kadrą naszą w ten sposób, żeby myśleć też o przyszłych meczach, dlatego sporo zmian w składzie, debiut Długosza i bardzo się cieszę, że wygraliśmy, bo to było celem nadrzędnym bez względu na to, co by się działo. Taki mecz trochę przypadków, bo dwa karne, gdzie przypadkowo ręka plus bramka samobójcza. Na pewno dopisało nam trochę szczęścia w końcu i podparliśmy to, na co zapracowaliśmy. Wygraliśmy i to było celem nadrzędnym

– mówi trener Rakowa Marek Papszun. „Czerwono-niebiescy na mecz z Wartą wyszli w mocno zmienionym składzie. Po występie z Lechem, szkoleniowiec częstochowian dokonał 6 roszad na boisku:

Jest trudno z Wartą, która jest na fali, która jest nastawiona bardzo dobrze, nie ma nic do stracenia, swoje cele już zrealizowała, co tylko wygra więcej to myślę, że na plus – pewność siebie i działania odważniejsze w piłce, ale jeszcze raz podkreślę, że większy szacunek mam do tych chłopaków, którzy weszli dzisiaj na boisko i cel zrealizowali.

Raków zajmuje 3 pozycję w tabeli Ekstraklasy. Kolejny mecz rozegrają w piątek ze Śląskiem. Starcie prawdopodobnie odbędzie się już przy ul. Limanowskiego.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj