„Święta z pompą”: W OSP można się sprawdzić. Jeśli jesteś młody – szczególnie się przydasz
"To nie praca, to służba, to coś co trzeba poczuć będąc wśród strażaków ochotników" - mówi Karina Cynkowa z OSP Blachownia, kobieta w ochotniczej straży z wieloletnim doświadczeniem. Pytaliśmy jakie wezwania dominują i do jakich zdarzeń najczęściej wyjeżdża wóz lokalnego OSP.

W naszej rozmowie sporo też o brakach kadrowych, ale i o kobiecej sile potrzebnej w każdej jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej:
Ciężki sprzęt, niełatwe kursy przygotowawcze i szkolenia dla strażaków ochotników. To spore wyzwanie, ale i bardzo satysfakcjonujące zajęcie, mówi gość Mariusza Osyry:
Blachownia mimo rozległości terenu gminy ma tylko dwie jednostki OSP. To sprawia, że obszar do przypilnowania jest bardzo duży. Do tego zawsze przydadzą się nowe osoby chętne do munduru:
Członkowie blachowiańskiego OSP tradycje służby pielęgnują w sobie z pokolenia na pokolenie:
Więcej znajdziemy plusów czy raczej uciążliwości związanych ze służbą w Ochotniczej Straży Pożarnej?
– z Kariną Cynkowską z OSP w Blachowni, rozmawiał Mariusz Osyra.
Czytaj także: