Świąteczne potrawy vs. dieta. Posłuchajcie rad specjalistki!

Posłuchajcie specjalistki w tej dziedzinie, Małgorzaty Stanior:

Święta to rzeczywiście wyjątkowy czas, więc trudno wymagać, żeby być na diecie takiej typowo odchudzającej. Wigilia jest trudnym czasem nie tylko dla karpia, który ląduje na stole, ale przede wszystkim dla naszych żołądków i całego naszego układu pokarmowego. Jest to czas, kiedy te posiłki, potrawy, które lądują na naszym stole są najcięższe do strawienia dla układu pokarmowego. Być może, rzeczywiście na świecie, jest nasza wigilia najlepiej strawna, jednak mimo to bardzo mocno obciąża cały nasz układ trawienny. Niemniej jednak jest to jeden dzień czy tam trzy dni wyjątkowe w roku, więc jak najbardziej jestem za tym i zalecam też pacjentom, żeby odstąpili trochę od swoich zaleceń żywieniowych typowo będąc na diecie.

Małgorzata Stanior, namawia też do tego aby spróbować odchudzić nieco świąteczne potrawy..

Czyli np. za majonez dodać jogurt do sałatki, rybę zamiast usmażyć, upiec ją w piekarniku. Wiadomo, że karp jest taką rybą, która najczęściej ląduje na naszym stole wigilijnym, ale można go zamienić również na dorsza czy pstrąga – zdecydowanie będzie wtedy mniej kalorii. Takie posiłki np. zupa grzybowa, która bardzo często jest jeszcze dodatkowo ze śmietaną, jest to posiłek, który bardzo mocno obciąża układ trawienny, dlatego że po pierwsze grzyby a potem jeszcze śmietana. Można sobie zamienić np. na barszczyk z uszkami i barszczyk z krokietem, który można również upiec w piekarniku albo zrobić go zamiast w bułce – w płatkach kukurydzianych, może to być również zupa krem z buraków, którą ja osobiście bardzo często serwuje na stole wigilijnym albo zupa migdałowa, która jest rzadko spotykana na stołach, więc jak najbardziej jak można pozamieniać wiele różnych produktów tak, aby były mniej kaloryczne i mniej obciążały układ trawienny. Warto też zadbać o to, że jeżeli już spożyjemy tę wigilię to, żeby nie siedzieć pięć godzin przy stole, tylko spożyć posiłek i potem iść na spacer. 90 minut spaceru przyspiesza metabolizm o 4 godziny, więc zdecydowanie warto o to zadbać, aby oprócz tego jedzenia, które spożywamy w wigilię, zadbać również o ruch a potem aktywność fizyczną np. po świętach. 

Warto zadbać o chociaż odrobinę aktywności w święta, radzi Małgorzata Stanior. Warto też stosować zamienniki, np. jeśli pieczemy ciasto – zamieńmy cukier na ksylitol..

Ksylitol zdecydowanie zmniejsza kaloryczność tych potraw typowo słodkich. Niemniej jednak warto jest też zadbać o to, aby na tym stole nie było pięciu różnych ciast, bo wtedy trzeba oczywiście wszystkich spróbować, ale jeśli zrobi się dwa ciasta automatycznie oszczędzamy kalorie już na tym, że zjemy mniej tego ciasta niż normalnie, gdybyśmy upiekli pięć, więc tutaj te zamienniki też są istotne. Poza tym unikajmy takich ciast, które są wysokokaloryczne, czyli np. zamiast zrobić sernik ze śmietaną, można zrobić sernik i dodać do tego chude mleko albo zrobić na chudym jogurcie naturalnym, bo również tak można, na chudym serze a nie na tłustym, więc oczywiście te zamienniki tutaj można stosować, niemniej jednak nie jest to dzień, w którym ja moim pacjentom pozwalam popuścić w diecie.

Przede wszystkim życzę spokojnych i rodzinnych świąt, zdrowie – to jest absolutnie najważniejsza rzecz, która powinna z nami na co dzień być, więc ja Państwu życzę przede wszystkim zdrowia, bo to jest najważniejsze a jeśli będzie zdrowie to wszystko inne samo przyjdzie. 

– i my również życzymy zdrowych i aktywnych Świąt Bożego Narodzenia!