Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Strażacy ws. sopli zwisających z dachów: Usuwajmy je, oddzielmy miejsce taśmą. Wezwań co najmniej kilkadziesiąt

Piesi uważajcie na sople zwisające z dachów. Jak informowaliśmy na Tysiącleciu, na wychodzącego z budynku mężczyznę i jego dziecko w wózku, spadła z dachu bryła lodu. Oboje z urazem głowy trafili do szpitala.

Ostrzeżenia meteorologiczne przed silnym mrozem. Uważajcie na siebie!
fot. Pixabay

Szacowany czas czytania: 01:49

Nawisy śnieżne i lodowe nacieki to skutek odwilży. Jeżeli możemy usuńmy je, aby nie stanowiły zagrożenia dla przechodniów. Zwraca na to uwagę straż pożarna:

Kamil Dzwonnik: Odnosimy wrażenie, że chyba spora część zarządców budynków zapomniała, że tak właśnie zimą bywa. Z dachu wielu budynków w Częstochowie i powiecie częstochowskim zwisają niebezpieczne sople lodu, które mogą stanowić realne zagrożenie dla osób, które pod nimi będą przechodzić. Faktycznie ostatnie zimy były łagodne, co spowodowało, że wielu właścicieli zapomniało o konieczności usuwania śniegu i sopli ze swoich nieruchomości. W ostatnich dniach odnotowaliśmy kilkadziesiąt wezwań z prośbą o pozbycie się lodu niebezpiecznie zwisającego nad drogą czy chodnikiem

– mówi mł. bryg. Kamil Dzwonnik, rzecznik częstochowskich strażaków. Szczególnie dużo ogromnych sopli pojawiło się na kamienicach w ścisłym centrum Częstochowy, m.in. w Alejach, na Dąbrowskiego, Racławickiej, czy Kilińskiego. Problem sygnalizowali też nasi słuchacze. Z reguły takie niebezpieczne miejsca, gdzie sople trudno usunąć, powinny być oddzielone taśmą. Nie zawsze tak się dzieje, warto więc zachować czujność:

Kamil Dzwonnik: Prostych zgłoszeń nie powinno w ogóle do nas trafić. Przypominam, iż strażacy usuną sople z budynków użyteczności publicznej, a nie z prywatnych obiektów. Za właściwe utrzymanie budynków odpowiadają właściciele, dotyczy to usuwania sopli, jak i śniegu zalegającego na dachach, czy też odśnieżania chodnika przed posesją. Jeżeli ktoś samodzielnie nie potrafi poradzić sobie z odśnieżaniem, to zajmują się tym profesjonalne firmy, można je wynająć i pozbyć się problemu. Za nieusunięcie sopli, zalegającego śniegu grozi mandat.

Od kilku dni straż pożarna jest bez przerwy wzywana do interwencji w podobnych sprawach

– dodaje rzecznik Kamil Dzwonnik.

Zobacz także:

REKLAMA