Strażacy chcą odbudować komendę, podpalacz stanie przed sądem
Strażacy chcą odbudować spaloną remizę w Kusiętach, a tymczasem sprawca podpalenia stanie przed sądem. Jest już akt oskarżenia w tej sprawie. Jak się okazuje dotyczy młodego strażaka piromana.
Przypomnijmy remiza w Kusiętach, z której korzystali strażacy ochotnicy spłonęła doszczętnie 16 lutego o poranku. Strażakom udało się jedynie uratować wysłużony wóz, który także uległ uszkodzeniu i wrócił do akcji pożarniczych dopiero po remoncie.
Przy okazji tego zdarzenia zniszczony został również znajdujący się w budynku zakład tapicerski. Straty sięgnęły blisko 86 tys. złotych. W sprawie zatrzymano innego ochotnika 22-letniego strażaka z Olsztyna, który miał podłożyć ogień w Kusiętach.
Po analizie zgromadzonego materiału i dowodów prokurator przygotował akt oskarżenia. Młody mężczyzna odpowie za zniszczenie mienia, za co grozi mu do 5 lat więzienia. Ochotnik nie przyznał się do wywołania pożaru.